Czym różni się mikro przedsiębiorca od etatowca? Głogów, wczoraj godzina 22:00+
-właściciel restauracji od kilku lat lata wieczorami na mopie w swoim lokalu, zamyka wszystko o godzinie 23:00+ a rano go widzę jak rozładowuje dostawę produktów
-właściciel komisu maszyn ogrodniczych, godzina 22:00+ siedzi w komisie i wypełnia papiery dzień w dzień
-właściciel monopolowego rozładowuje busa z towarem na następny dzień
-od 5 rano mikrusy zapieprzają na busach dostawczych, wieczorem sprzątają, w nocy wypełniają papierzyska

Etatowiec w tym czasie jest po 4 piwie, właśnie znalazł artykuł o dobrowolnej składce emerytalnej dla przedsiębiorców i zaczął napierdalać na złych prywaciarzy w internetach.

#takaprawda #biznes #konfederacja
entropy_

@LUKXP za to ja znam kilku przedsiębiorców którzy rano idą na siłownię, po południu sobie skoczą na squasha ze znajomymi a wieczorem siedzą z rodziną w ogródku.

Jeżdżą co dwa miesiące do Grecji, albo Tunezji bo przecież nie można tak zapierdalać cały czas.

Znam też takich co śpią jeszcze mniej niż w Twoich przykładach.

Wszystko zależy.

LUKXP

@entropy_ a wiesz dlaczego? Bo są mądrzejsi niż ci, którzy tego nie robią

rafal155

@entropy_

> za to ja znam kilku przedsiębiorców którzy rano idą na siłownię


Programista na b2b to nie przedsiębiorca, bądźmy poważni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Legitymacja-Szkolna

@LUKXP robienie z przedsiębiorców jakichś mesjaszów XD bądźmy poważni xD

Sahelantrop

@Legitymacja-Szkolna Rozumiesz znaczenie słowa mesjasz?

end-stage-capitalist

@LUKXP Przedsiębiorca robiący w koło zegara oznacza, że roboty jest w tym interesie dla kilku osób, ale pieniędzy z tego niekoniecznie.

loginnahejto.pl

@LUKXP to wielki sukces korporacji i oligarchów, że przeniesiono wizerunek ich modelu zarabiania - czytaj zyski lecą mimo leżania do góry brzuchem - na drobnych przedsiębiorców. Fakty są takie, że janusz mikro-przedsiębiorca jest najbardziej dymany w obecnym systemie, bo nie chroni go prawo pracy, zasuwa więcej niż areczek za to jak najbardziej odpowiada jakby był kolejnym Kulczykiem.

LUKXP

@loginnahejto.pl ale to ma miejsce tylko w tej porąbanej Polsce, no jeszcze w Hiszpanii płacą 350 euro miesięcznie czy zarobili, czy też nie, ale jak sprawdzałem to nie ma żadnego kraju w Europie oprócz tych dwóch, który tak dyma mikro-janusza

motokate

> no jeszcze w Hiszpanii płacą 350 euro miesięcznie czy zarobili, czy też nie


@LUKXP A to nadal mniej niż u nas!

Sweet_acc_pr0sa

@motokate co nawet nie jest smieszne

motokate

@Sweet_acc_pr0sa Ja się nie śmieję nic a nic, płacąc ponad 2500 zusu, z czego na emeryturę idzie 800 z kawałkiem...

Kondziu5

Swego czasu lubiłem chodzić sobie na siłownię a z racji tego że mam kilka siłowni w mieście to poszedłem sobie raz do tej raz do tamtej no i kiedy w końcu na koniec wybrałem się do tej najdroższej najbardziej prestiżowej i pochodziłem na nią trochę to zauważyłem że ludzie którzy w moim mieście uchodzą za milionerów i ogólnie osoby sukcesu pojawiają się tam bardzo często codziennie o 6:00 rano bo o 8:00 idą do biura niektórzy z nich nawet po tej siłowni szli jeszcze na basen później jedli jakieś śniadanie i szli do firmy robić pieniądze.


Jeżeli nie zaplanujesz sobie tak dnia by być cały czas w wysokim stopniu efektywny, to nawet robienie po 14 godzin w firmie da Ci jedynie garba od roboty i siwe włosy po 30, o wkurwieniu i poczuciu niesprawiedliwości społecznej nie wspomnę.


Co to ma do tematu ano jeśli chcesz jebać browary i po 14 mieć wszystko w pizdzie to się ciesz że ktoś tu więcej myśli i mu się chce ciągnąć ten piwrdolnik w Polsce.

Bo naprawdę ilość regulacji i chorych przepisów jest zatrwazajaca i zamiast robic szmal to dużo roboczogodziny idzie na samą papierkową robotę która powinna byc na tyle przejrzysta i prosta by początkujący nie dostał zawału.

bartek555

Najwieksza roznica polega na tym czy ktos ma ludzi, ktorzy dla niego pracuja i im ufa czy jest sam albo prawie sam, jak ten z monopola czy komisu.

Matkojebca_Jones

@LUKXP Ale to tylko twoje pierdololo a nie żadne badania.

Opisujesz nie dość że wycinek przedsiębiorców bo "mikroprzedsiębiorców" to jeszcze z tych przedsiębiorców wycinak, porównując z resztą również z anegdotycznym przykładem...


Równie dobrze twoje pierdololo mogę obalić tym że jako pracownik nie piję żadnego piwa.

Tego typu to są dyskusje z tobą.

No i oczywiście sugerujesz że pracownicy nie pracują wieczorami. Nie prawda, pracują również i w nocy, chociażby na stacjach benzynowych.

Twój wpis nie ma żadnej wartości, poza poinformowaniem nas że uważasz mikroprzedsiębiorców za bardziej pracowitych, a pracowników za leniwych pijaków.

Ciekawsze jest raczej co mają we łbie pracownicy którzy ci to plusują.


Przynajmniej jako k0nfiarskie zero zdajesz sobie sprawę że ta partia bardziej ceni sobie przedsiębiorców niż pracowników. To już coś.

Zaloguj się aby komentować