Cios w kieszenie Polaków. Rachunki za prąd wzrosną więcej, niż początkowo zapowiadał rząd

Cios w kieszenie Polaków. Rachunki za prąd wzrosną więcej, niż początkowo zapowiadał rząd

www.money.pl
Od lipca rachunki za prąd, mimo działań osłonowych rządu, wzrosną o 30 proc., a nie o 30 zł, jak zapowiadała jeszcze niedawno minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Zapytaliśmy ekspertów, skąd ta różnica w szacunkach i co czeka portfele Polaków w kolejnym roku. #rachunki #ceny #koszty #polska #rudy

Komentarze (84)

jimmy_gonzale

Szok i niedowierzanie. Naprawdę nikt się nie spodziewał, że minister ściemnia i podwyżki będą duże.

hao

@jimmy_gonzale No tego się nie spodziewałem po Tusku! Paliwo ma stanieć, prąd na pewno też.

Topia

Jeśli ktoś płacił 100zł, to wzrost o 30 zł jest wzrostem o 30%.

esowski

@Topia chyba właśnie tak ci specjaliści to liczyli nie pomyśleli że ktoś płaci więcej

sierzant_armii_12_malp

@esowski A jaka jest średnia zużycia? Bo widzisz, głupio by było, gdyby o 30 zł więcej płacił zarówno:


  • samotny kierowca TIR’a, który większość życia spędza w trasie

  • samotny 30-latek, pracujący zdalnie, co dzień grający przez kilka godzin na swoim wypasionym kompie z Core i9 14900KS i GeForcem RTX 4090, żywiący się jedzeniam z Lidlomiksa


Po mojemu, to podwyżka o 30% w przypadku przeciętnej 2/3-osobowej rodziny rzeczywiście da jakieś 30 zł miesięcznie więcej.

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp 

> Po mojemu, to podwyżka o 30% w przypadku przeciętnej 2/3-osobowej rodziny rzeczywiście da jakieś 30 zł miesięcznie więcej.

A po mojemu to przeciętna 2/3-osobowa rodzina płaci więcej niż 100zł i zużywa koło 200kWh w miesiącu. Chyba, że masz na myśli babcię i dziadka, którzy nie włączają prądu, bo dużo kosztuje albo parę mieszkającą w kawalerce i traktującą mieszkanie jak łóżko.

sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda Mówię o normalnych ludziach. Ja co prawda (mieszkając samemu) płacę jakieś 70 PLN miesięcznie, ale pracuję w domu na firmowym laptopie, do tego mam prądożernego prywatnego kompa, który też ma co robić - więc nie jestem normalny, zużywam dużo prądu.

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp Naprawdę nie wiem o jakich normalnych rodzinach mówisz (Amiszach?). Ja nie będę mówił o sobie (ponad 420kWh miesięcznie), ale mnóstwo moich znajomych - normalnie żyjących par i rodzin płaci ponad 100zł. Tyle, że pralka, że zmywarka, niektórzy suszarka, telewizor, komputer. Jedna osoba właściwie zmywarki nie potrzebuje, nie ma suszarki, a pralkę rzadko używa, a w lodówce światło się chłodzi. Dwie osoby podobnie chociaż często już wchodzi zmywarka do domu i więcej rzeczy jest to chłodzenia a i jedzenie robi się częściej (indukcja). Ale jak pojawia się dziecko to nagle zaczyna się mnóstwo prania, podgrzewania, robienia jedzenia. I wtedy też czasem wchodzi suszarka. A potem dziecko rośnie i samo zaczyna zużywać coraz więcej prądu.


Przeciętna rodzina w PL (mówimy o gospodarstwach domowych - także jednoosobowych) zużywa ok. 180-200kWh. To jest dzisiaj ok. 150-200zł (średnia cena za kWh to ok. 1 zł - trochę mniej z dopłatami i trochę więcej jak ktoś się nie łapie).

sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda Jak twoi znajomi nie oszczędzają energii, to płacą ponadprzeciętnie dużo.


Gotowanie na prądzie lub w kuchence mikrofalowej jest drogie (czajnik pewnie też elektryczny?). Suszenie ubrań w suszarce elektrycznej jest drogie. Zmywanie naczyń w zmywarce jest drogie. Żyjąc w ten sposób ciągniecie średnią wydatków na prąc w górę.


A „chłodzenie światła” przez lodówkę jest akurat nieefektywne - bo przy otwarciu drzwi zimne powietrze z niej ucieka, a to, które napłynęło, trzeba dopiero schłodzić.


———


[edit] Możesz zacytować, co dokładnie (słowo w słowo) zapowiadała pani minister? Bo np. tutaj (https://optimalenergy.pl/aktualnosci/prad/ile-pradu-zuzywa-przecietna-rodzina-w-polsce/) piszą, że w 2019 roku mediana rachunków za prąd to było 1200 PLN rocznie. Wiadomo, że ceny prądu trochę poszły w górę, z drugiej zaś strony przybyło obniżającej rachunki fotowoltaiki.

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp To nie jest ponadprzeciętnie dużo - po prostu niektórzy zamieniają swój czas na działanie urządzeń elektrycznych takich jak zmywarki czy suszarki. A jeszcze inni zamiast umierać w 30+ st. C używają klimatyzacji. I zawsze można powiedzieć, że to nie jest oszczędzanie, bo się zużywa. No jasne... dla kogoś kto żyje w lesie w namiocie bez prądu każdy kto zużywa jakiekolwiek ilości prądu nie będzie oszczędzającym. Dla mnie nieoszczędzającym są Ci, którzy zużywają prąd tam gdzie ich nie ma (np. palą światło kiedy nie ma ich w domu czy w pokoju), albo włączają na cały dzień klimę kiedy są w pracy, albo zostawiają włączony komputer, który niczego nie liczy, albo zostawiają włączony telewizor, którego nie oglądają, albo włączają zmywarkę, kiedy jest prawie pusta. To jest nieoszczędzanie i nie należy tego mylić z używaniem.


Zresztą zerknij na dane z gus (2021):

https://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5485/2/5/1/zuzycie_energii_w_gospodarstwach_domowych_w_2021_roku._publikacja_w_formacie_pdf.pdf

a w szczególności na tabelkę, którą załączyłem (str. 41-42 raportu). Połowa zużywa powyżej 1992kWh rocznie czyli płaci ponad 120zł miesięcznie (dane za 2021 rok, teraz jest drożej). Średnia arytmetyczna to ponad 2500kWh czyli ok. 150zł miesięcznie (a dzisiaj więcej).

Więc możemy skonkludować, że obydwaj mamy rację.

b487b5f0-6f1f-4d72-abf5-0c4ddafc23d7
sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda 


To nie jest ponadprzeciętnie dużo - po prostu niektórzy zamieniają swój czas na działanie urządzeń elektrycznych takich jak zmywarki czy suszarki


Jeśli większość ludzi tych urządzeń nie ma (lub ma, ale nie używa) - to to jest ponadprzeciętnie dużo.


Połowa zużywa powyżej 1992kWh rocznie czyli płaci ponad 120zł miesięcznie


Skąd wiesz, w jaki sposób przeliczyć zużycie na rachunek? Jeśli ktoś ma fotowoltaikę, to płaci dużo mniej, niż by to wynikało z prostego zużycia.


Średnia arytmetyczna (…)


Dlaczego wziąłeś akurat średnią arytmetyczną, a nie np. medianę?


———


Nie odpowiedziałeś na KLUCZOWE dla dalszej dyskusji pytanie, więc je powtarzam: Możesz zacytować, co dokładnie (słowo w słowo) zapowiadała pani minister?

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp

> Jeśli większość ludzi tych urządzeń nie ma (lub ma, ale nie używa) - to to jest ponadprzeciętnie dużo.

Lub ma, ale nie u żywa? No co to za argumentacja? Najlepiej w ogóle wyłączyć prąd przy liczniku i mówić, że jest się super oszczędnym.


> Skąd wiesz, w jaki sposób przeliczyć zużycie na rachunek?

Może wystarczy wiedzieć ile kosztuje 1kWh ze wszystkimi składnikami na rachunku (hint - zerknij na moje wcześniejsze komentarze).


>Jeśli ktoś ma fotowoltaikę, to płaci dużo mniej, niż by to wynikało z prostego zużycia.

Jak ktoś korzysta z fotowoltaiki to przecież ta nie pojawiała się u niego nagle za darmo.


> Dlaczego wziąłeś akurat średnią arytmetyczną, a nie np. medianę?

Przecież cytat wyżej dopytywałeś o zużycie i rachunki dotyczące... mediany właśnie. Napisałem i o medianie (połowie gospodarstw) i średniej arytmetycznej (żeby ktoś się nie przyczepił, że o niej nie napisałem) - dane z GUS. Sam zresztą rzuciłeś link do jakiegoś artykułu, że mediana to ok. 2MWh rocznie. No i tutaj jak sobie policzysz... to wyjdzie grubo ponad 100zł/miesięcznie.


> Nie odpowiedziałeś na KLUCZOWE dla dalszej dyskusji pytanie, więc je powtarzam: Możesz zacytować, co dokładnie (słowo w słowo) zapowiadała pani minister?

Mnie o to nie pytałeś a cytat jest w treści artykułu i i tak mało kto wie o co sz. p. ministrze chodziło.

sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda


Lub ma, ale nie u żywa? No co to za argumentacja? Najlepiej w ogóle wyłączyć prąd przy liczniku i mówić, że jest się super oszczędnym.


Ja mam czajnik elektryczny. Nie używam go, bo gotowanie wody na gazie jest tańsze. Jak będzie jakaś awaria, i nie bedę miał gazu, to sobie skorzystam z czajnika elektrycznego. Albo jak mi się zwali więcej gości i nieduży czajniczek będzie za mały.


Jeśli tak podstawowe sposoby oszczędzania prądu są dla ciebie abstrakcją, to o czym my tu mówimy?


Może wystarczy wiedzieć ile kosztuje 1kWh ze wszystkimi składnikami na rachunku (hint - zerknij na moje wcześniejsze komentarze).


Nie wystarczy:


  • taryfy są różne, niektórzy mają dużo tańszy prąd w nocy, a dużo droższy w dzień

  • niektórzy mają fotowoltaikę, która mocno im obniża rachunki za prąd


Jak ktoś korzysta z fotowoltaiki to przecież ta nie pojawiała się u niego nagle za darmo


Ale jej koszt ma niewiele wspólnego z ceną prądu w Polsce.


Przecież cytat wyżej dopytywałeś o zużycie i rachunki dotyczące... mediany właśnie


Wrzuciłem to, co znalazłem. Dopóki nie dowiem się, o co chodziło pani minister, dopóki nie ma sensu szukać dokładniejszych informacji.


Mnie o to nie pytałeś


Owszem, pytałem, 5 dni temu - cytuję:


———


[edit] Możesz zacytować, co dokładnie (słowo w słowo) zapowiadała pani minister?


cytat jest w treści artykułu i i tak mało kto wie o co sz. p. ministrze chodziło


Nie ma, pisze tylko nie o 30 zł, jak zapowiadała jeszcze niedawno minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Jak dokładnie ta zapowiedź brzmiała, nie napisali. A znaleźć mi się jej nie udało.

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp

Ja mam czajnik elektryczny. Nie używam go, bo gotowanie wody na gazie jest tańsze. Jak będzie jakaś awaria, i nie bedę miał gazu, to sobie skorzystam z czajnika elektrycznego. Albo jak mi się zwali więcej gości i nieduży czajniczek będzie za mały.

Ale wiesz, że my tu nie rozmawiamy o Amiszach takich jak Ty, ale o statystycznym gospodarstwie domowymi tym czy płaci mniej czy więcej niż 100zł. A ze statystyk wynika, że dzisiaj płaci więcej.


BTW gotowanie w czajniku elektrycznym jest bardziej ekonomiczne niż na gazie (jednocześnie jest szybsze - nawet 2-3x).

Ze wszystkimi opłatami ja za gaz płacę ok. 32gr za 1kWh. Za prąd 1.14 (ja zużywam sporo, więc zaokrąglijmy w dół do 1zł - czyli ok. 3x więcej niż za gaz). To teraz liczymy - zagotowanie litra wody to ok. 0.12 kWh (wydajność czajnika elektrycznego ok. 80%). Mnożymy to przez 1zł... i wychodzi nam 12gr za litr wody (ile czasu będzie gotować to zależy od czajnika - ok. 3-3,5min przy 2200W). Z gazem trochę gorzej (wydajność ok. 25%) i wtedy mamy prawie 0.39kWh. 0.39*32gr=12.5gr - czyli mniej więcej tak samo. Problem w tym, że na gazie gotuje się tę samą ilość wody 2-3 razy dłużej. Nadal uważasz, że coś oszczędzasz poza marnowaniem czasu?


Jeśli tak podstawowe sposoby oszczędzania prądu są dla ciebie abstrakcją, to o czym my tu mówimy?

No właśnie o czym? Bo co mnie obchodzi czy srasz ze zgaszonym światłem, gotujesz na ognisku, gnieździsz się w 36st. w lato w kawalerce od stron południowej i wydychasz powietrze co drugi oddech, żeby być bardziej eko.


Nie wystarczy:


taryfy są różne, niektórzy mają dużo tańszy prąd w nocy, a dużo droższy w dzień

No i co z tego? Myślisz, że będę teraz analizował każde gospodarstwo domowe oddzielnie bo jakiś hejtorek płaci 70zł za siebie i twierdzi, że ludzie generalnie nawet płacą mniej, bo on jest tym wielkim odbiorcą energii elektrycznej (wielkim, ale oszczędnym!) i gospodarstwa 2-3 płacą mniej niż 100zł. Cała dyskusja o to idzie. Bazuję na dostępnych statystykach a nie na Twoim wydaje się. Ze statystyk wynika, że gospodarstwo domowe zużywa ok. 2MWh rocznie. A to - statystycznie licząc - rachunek wyższy niż 100zł.

niektórzy mają fotowoltaikę, która mocno im obniża rachunki za prąd


I ona im się za darmo pojawiła na dachu.


Ale jej koszt ma niewiele wspólnego z ceną prądu w Polsce.


Darmowy prąd z fotowoltaiki nie jest darmowy, bo wcześniej ktoś wpakował w nią kasę (i nie ważne, czy swoją, czy z dopłatami - ktoś za to zapłacił, więc nie jest to darmowa energia. A że nie ma jej na rachunku to zupełnie odrębna sprawa.) Mamy 15mln gospodarstw domowych. Prosumentów jest ok. 1,5mln. Czyli jakieś 10%. To nie będą tacy Amisze jak Ty, którzy zużywają kilkadziesiąt kWh miesięcznie, bo ani się im montowanie instalacji nie opłaci, ani nie będą mieli gdzie tego postawić. Za takie rzeczy zabierają się osoby, które zużywały po kilkaset kWh miesięcznie a więc płaciły rachunki znacznie, znacznie wyższe niż 100zł. Część z tych osób poinstalowała sobie pompy ciepła i płaci grubo ponad 100zł rocznie. Abstrahuję od tego, że po 1 kwietnia 2022 roku zmieniły się warunki rozliczania dla nowych prosumentów i już wcale nie jest tak tanio.

I okej - niech będzie, że niektórzy prosumenci (czyli niektórzy z 10% gospodarstw domowych) płacą mniej niż 100zł. To nadal nie sprawia, że jest to większość gospodarstwa i że są to gospodarstwa 2-3.

Tak czy inaczej - liczymy ile przeciętnie się płaci, a nie jak wspaniale mają jednoosobowe gospodarstwa domowe i prosumenci (chociaż oczywiście nie wszyscy).


Wrzuciłem to, co znalazłem. Dopóki nie dowiem się, o co chodziło pani minister, dopóki nie ma sensu szukać dokładniejszych informacji


Ale to mnie się czepiałeś o brak mediany, którą podałem. Kojarzysz jeszcze? He? Ja bazuję na statystykach z GUS z 2021 a Ty na artykule z danymi z 2019 roku.


Owszem, pytałem, 5 dni temu - cytuję:

No tak. Był tam rzeczywiście jakiś edit. Przepraszam.

Tak czy inaczej słabo szukałeś bo Paulina Hennig-Kloska w połowie kwietnia mówiła dokładnie tak ją zacytowali: "Nie będzie żadnego wzrostu cen energii na poziomie 50 proc. czy nawet 40 proc. Nie straszmy ludzi. Zmiany rachunków będą rzędu 30 złotych".


A ja mówię, że chuja tam 30zł. Będzie grubiej niż 30zł. Dla większości znacznie grubiej.

sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda


> Ale wiesz, że my tu nie rozmawiamy o Amiszach takich jak Ty


Amisz z Core i9 w budzie….


> ale o statystycznym gospodarstwie domowymi tym czy płaci mniej czy więcej niż 100zł. A ze statystyk wynika, że dzisiaj płaci więcej


Wciąż tych statystyk nie pokazałeś.


> Nadal uważasz, że coś oszczędzasz poza marnowaniem czasu?


W klasycznym czajniku mogę zagotować wodę na jedną szklankę, w elektrycznym zazwyczaj trzeba minimum pół litra. A ciepło z gotowania nie jest całkowicie tracone, zimą dokłada się do ogrzewania mieszkania - także tego, twoje wyliczenia są inwalidą.


A czasu tracę znacznie więcej - na przygotowanie kanapek, na zmielenie ziaren na kawę, na jej zaparzenie w chemeksie….


> Bo co mnie obchodzi czy srasz ze zgaszonym światłem, gotujesz na ognisku, gnieździsz się w 36st. w lato w kawalerce od stron południowej i wydychasz powietrze co drugi oddech, żeby być bardziej eko.


A poza tym wszyscy w domu zdrowi?


> No i co z tego? Myślisz, że będę teraz analizował każde gospodarstwo domowe oddzielnie bo jakiś hejtorek płaci 70zł (… - i cała reszta słowotoku)


70 zł miesięcznie to za mnie i za służbowego laptopa. Jeśli chcesz mieć miarodajne rezultaty - to tak, takie rzeczy jak fotowoltaika czy taryfa dwustrefowa muszą zostać w wyliczeniu średniego rachunku uwzględnione. A lada moment będziesz musiał uwzględnić taryfę dynamiczną.


> Darmowy prąd z fotowoltaiki nie jest darmowy


Jakoś cen czajników w swoich wyliczeniach nie uwzględniałeś


> Tak czy inaczej - liczymy ile przeciętnie się płaci, a nie jak wspaniale mają jednoosobowe gospodarstwa domowe i prosumenci (chociaż oczywiście nie wszyscy)


To musisz też policzyć tych wszystkich emerytów, którzy niewiele płacą.


> Ale to mnie się czepiałeś o brak mediany, którą podałem. Kojarzysz jeszcze? He? Ja bazuję na statystykach z GUS z 2021 a Ty na artykule z danymi z 2019 roku.


Tak, bazujesz na statystykach dotyczących zużycia prądu - a nas interesuje wysokość opłat…


> Tak czy inaczej słabo szukałeś bo Paulina Hennig-Kloska w połowie kwietnia mówiła dokładnie tak ją zacytowali


Czyli wypowiedź jest BARDZO nieprecyzyjna, co nie przeszkadza pisowskim trollom doszukiwać się w niej tego, co chcą się doszukać.

worm_nimda

@sierzant_armii_12_malp

Wciąż tych statystyk nie pokazałeś.

(-‸ლ)

Raport z GUS wrzuciłem razem z obrazkiem (5 dni temu).


W klasycznym czajniku mogę zagotować wodę na jedną szklankę, w elektrycznym zazwyczaj trzeba minimum pół litra.


Bzdura. W kilkunastu różnych czajnikach, które przerabiałem gotowałem mniej niż 1 szklankę.


A ciepło z gotowania nie jest całkowicie tracone, zimą dokłada się do ogrzewania mieszkania - także tego, twoje wyliczenia są inwalidą.


(-‸ლ)

Bo żyjemy cały rok na Syberii i musimy grzać się gazem z kuchenek. Znowu tworzysz jakieś wyjątkowe sytuacje. Rozmowa z Tobą to jak rozmowa z jakimiś autystykiem.


Jakoś cen czajników w swoich wyliczeniach nie uwzględniałeś

Ceny czajników są zaniedbywalne.


To musisz też policzyć tych wszystkich emerytów, którzy niewiele płacą.

Są uwzględnieni w statystykach. Dlatego właśnie w Polsce mamy średnie gospodarstwa wielkości 2,6 osoby na jedno gospodarstwo domowe. I zużycie ok. 2000kWh rocznie. To dzisiaj więcej niż 100zł miesięcznie.


Tak, bazujesz na statystykach dotyczących zużycia prądu - a nas interesuje wysokość opłat…


(-‸ლ)

Jedno z drugim jest powiązane. Średnia cena za 1kWh to około 1zł. 2000kWh to 2000zł rocznie. To ok. 160zł miesięcznie. Tu nie ma żadnej wyższej matematyki.


Czyli wypowiedź jest BARDZO nieprecyzyjna, co nie przeszkadza pisowskim trollom doszukiwać się w niej tego, co chcą się doszukać.


(-‸ლ)

Coś tak czułem, że to nie interesują Cię dane tylko jesteś politycznie zaangażowany. No spoko. Dalej żyj w politycznym matriksie ze swoją i7 (LOL).


EOT.

sierzant_armii_12_malp

@worm_nimda


Raport z GUS wrzuciłem razem z obrazkiem (5 dni temu).


Wrzuciłeś statystyki zużycia prądu - a nie wysokości rachunku.


Bzdura. W kilkunastu różnych czajnikach, które przerabiałem gotowałem mniej niż 1 szklankę.


Ta, zalewając mniej, niż minimum określone przez producenta. Chcesz spalić czajnik?


Bo żyjemy cały rok na Syberii i musimy grzać się gazem z kuchenek. Znowu tworzysz jakieś wyjątkowe sytuacje. 


Sezon grzewczy to u nas jakieś 7 miesięcy w roku. Co ciekawe, to zimą częściej pijemy gorące napoje


Są uwzględnieni w statystykach. Dlatego właśnie w Polsce mamy średnie gospodarstwa wielkości 2,6 osoby na jedno gospodarstwo domowe. I zużycie ok. 2000kWh rocznie. To dzisiaj więcej niż 100zł miesięcznie.


Znów, te same błędy metodologiczne.


Jedno z drugim jest powiązane. Średnia cena za 1kWh to około 1zł. 2000kWh to 2000zł rocznie. To ok. 160zł miesięcznie. Tu nie ma żadnej wyższej matematyki.


Dalej te same błędy metodologiczne. Fotowoltaika. Taryfa dwustrefowa. Praca zdalna (i refundacja części rachunków przez pracodawcę).


Coś tak czułem, że to nie interesują Cię dane tylko jesteś politycznie zaangażowany


Interesują mnie konkrety - a tych nie potrafisz przedstawić.

Pawel45030

I bardzo dobrze. Zaplacilem za fotowoltaikę i solary to niby dlaczego mam jeszcze do innych dopłacać?

cebulion

@Pawel45030 no jak, masz płacić za to że dodatkowo obciążasz sieć. Wykorzystujesz ją przecież, a jest w opłakanym stanie i z roku na rok, płacimy coraz więcej na jej rozpaczliwe "utrzymanie". Powinieneś płacić przez to więcej🤡

LondoMollari

@cebulion @cebulion Można w Polsce zrobić 100% offgrid? Kiedyś podobno nie było to legalnie możliwe, ale nie wiem czy się coś nie poprawiło.

RogerThat

@LondoMollari nie widze kurna powodu, dla którego państwo miałoby mi zabraniać posiadania własnej instalacji. Nic od nich nie mam, nic od nich nie chce, niech sie odwalą. Ale się wzburzyłem.

esowski

@LondoMollari przecież nikt Ci nie zabronić kupić sobie panele magazyn energii i korzystać. W zasadzie teraz najlepiej będzie czekać na wirtualnego prosumenta ale to celowo odwlekają

KUROT

@LondoMollari w styczniu dziennie z pompą ciepła szło mi 50-90kWh. A fotowoltaika o mocy 12kWp dawała 0.2-5kwh energi. By pokryć zapotrzebowanie ze stycznia musiałbym powiększyć instalacje 17 razy. Tak mniej więcej 850 tysięcy złotych bym musiał wydać by myśleć o offgridzie.

Heyto

@Pawel45030 Fajnie, że masz fotowoltaike. Ja nie mam, więc dlaczego mam Tobie dopłacać? No chyba, że korzystasz z energii którą wyprodukujesz na bieżąco lub z własnego magazynu energii, a nie odbierasz jej sobie w zimie. Bo w zimie i tak korzystasz ze spalonego węgla.

Pawel45030

Niewykorzystany przeze mnie prąd PGE sprzedaje np Tobie. A ja odbieram 80% plus dodatkowo płacę opłaty przesyłowe. I to jest cena za korzystanie z infrastruktury. Więc mi nie dopłacasz.

Odwrocuawiacz

@cebulion no i właśnie płacą bo wzrasta opłata abonamentowa.

Znajomemu z 15 na 120 zł dźwignęli więc nawet jak z sieci wykorzysta 0kwh I zasili się prądem z własnych ogniw to i tak ma rachunek 120 ziko xD fotowoltaika będzie się mu zwracać chyba do końca życia.

esowski

@KasiaJ ale tu chodziło o spółdzielnie

KasiaJ

@esowski ile milionów w spółdzielniach mieszka? Gdyby choćby 1/5 z nich zainstalowała panele na balkonach, jakie gigantyczne odciążenie sieci byłoby. Niestety przepisy nie precyzują, co wolno, a co nie i sa takie dziwne sytuacje.

A pośrednia w tym wina rządu, bo skoro taki prokologiczno-fitfor55-zielonynewdealowy i każdą zieloną zachciankę unii na baczność spełnia, to dlaczego nie interesuje się takimi rzeczami.

I nie jest to atak tylko na po, bo pis też z tym nic nie zrobił.

znany_i_lubiany

@cebulion najlepszy był zonk jak chyba już z dekadę temu zachodnia ściana kraju po takich se opadach śniegu nie miała prądu na ponad tydzień, bo linie przesyłowe w takich chujowym stanie były, a dostawca mógł szybko naprawić tylko nie chciał płacić dodatkowym firmom i używał tylko tych z którymi miał podpisany kontrakt i płacił sztywne stawki, potem w sądzie zonk bo sędzia powiedział że nie ma bata że dostawca powoła się na "siłę wyższą" i nie będzie wypłacać odszkodowań, wszyscy płacą niemałe pieniądze za mityczne utrzymanie sieci, a widać jak gówniany opad śniegu zaniedbaną infrastrukturę unieszkodliwił.

tyle_slow

@Pawel45030 a brałeś dofinansowanie na foto?

dwaplusdwatocztery

@LondoMollari odłącz się od taurona kto ci każe z nimi podpisywać umowę nie ma problemu własny agregat na olej opałowy jak darmo ciepło i prąd zimą w porównaniu do rachunków od państwa. za cenę tych paneli masz paliwa na 20 lat

KonioNT

@KasiaJ  *byłego rządu jeśli juz wspominasz o wszystkich zielonych ładach i innych pro eko - to Morawiecki z ekipą PIS promował zielony ład i podpisywał kolejne umowy z EU.

Ziutson

@Odwrocuawiacz powód wzrostu opłaty jest prosty. PiS całą kasę za sprzedaż pakietów na zanieczyszczanie zamiast w inwestycję energetyczne wpieprzył w seniorów, bombelki i swoje super inwestycje (mierzeję, miliard domów, paliwo od terrorystów dla Orlenu).

Więc teraz pewnie szukają za co sieć uwspółcześnić, bo już jesteśmy w dupie a bedzie tylko jeszcze weselej. Choć PGE przepierdala tak kosmiczne pieniądze w porównaniu z inwestorami prywatnymi że to jest szok.

Kronos

Nie wymagajcie od polityczki (politykiery? nie znam się na nowomowie) trzeciej drogi żeby odróżniała złote od procentów, ona nie od tego jest tylko od tego żeby parytety się zgadzaly.

znany_i_lubiany

@Kronos dla ułatwienia możesz prosto pisać np. tępej dzidzie, brudnej szmacie ...

Topia

Zdejmijcie spodnie, wypnijcie zadki i przyjmijcie do siebie ducha unijnej polityki klimatycznej xD


Ja w Szwajcarii za 1 kWh płacę ~1.10 zł (średnia cena w p0lsce to 1.15 zł) xD


Prąd ekologiczny, przesyłowe 8.50 chf miesięcznie.

VonTrupka

@Topia ta średnia cena to chyba netto sprzed 2 lat


natomiast dzięki unijnej polityce klimatycznej zarobiliśmy ponad 50mld na sprzedaży pakietów emisyjnych, które to piniondze miały pójść na unowocześnienie m.in. sieci przesyłowych

zdefraudował to rządunio koncertowo, jeszcze firmy energetyczne musiały skupować te emisjie aby mogły działać, no i kto notabene zapłacił za ten cały cyrk?(☞ ゚ ∀ ゚)☞

Topia

@VonTrupka cena z tego źródła.


Nazwanie tego skrojenia ludzi na hajs "zarobieniem" to taki fikołek, że powinieneś się do jakiegoś klubu gimnastycznego zapisać xD

9035f6df-1162-4c2d-b277-66a3def6fd77
VonTrupka

@Topia rachuneo? a wg jakiej taryfy, G11 powyżej limitu?

czy w tę cenę w oparciu o konkretną ilość jednostek wliczono opłaty abonamentowe, sieciowe stałe, zmienne, przejściowe, jakościowe, oze i co tam jeszcze jest rozliczane?

Topia

@VonTrupka wejdź na stronę i sobie zobacz.

cebulion

@VonTrupka sama cena gołej kWh to 63 grosze, taniej jak w austrii czy gdzie tam gnijesz

VonTrupka

@cebulion w polsce jest urzędowo narzucona max cena za samą kwh, której nie mogą przekroczyć dostawcy i wynosi bodaj ~83gr

Topia

@bartek555 miałeś zepsuć moją narrację, ale coś ci się jak zwykle pomyliło i ją potwierdziłeś <bartek555_face.jpg> xD


Moja teza potwierdzona: płacicie w tym eurokołchozie więcej za prąd, niż ja w Szwajcarii.


Z tym, że ja operuję na danych z wczoraj, a twój artykuł ma 15 miesięcy. Od tego czasu u was dosrali podwyżki o grube kilkadziesiąt procent, a u mnie o kilka procent.

74a7d68a-7600-4b31-98e5-35d6faf01eff
dsol17

@Topia W Szwajcarii ? To wyjaśnia nieznajomość POLSKICH realiów co do innych rzeczy niż energetyka

Topia

@dsol17 to wyjaśnia, że jesteś mało rozumny.

worm_nimda

@cebulion 

> sama cena gołej kWh to 63 grosze, taniej jak w austrii czy gdzie tam gnijesz

Widziałeś Ty kogoś, kto na rachunku ma same kWh? Ze wszystkimi opłatami to jest dzisiaj koło 1zł/kWh.

LordWader

A ja dzisiaj słyszałem, że ludzie się w końcu uśmiechają.


https://streamable.com/paoy5l

dwaplusdwatocztery

@LordWader a hejto dostaniesz bana jak napiszesz na nich uśmiechnięci Polacy :)))

RzecznikHejto

Jebania polaków ciąg dalszy

KasiaJ

"Przynajmniej pis nie rządzi"

sierzant_armii_12_malp

@KasiaJ 


Zmarnowaliśmy przez PiS 8 lat czasu na modernizację systemu energetycznego. Kasa z opłat od emisji CO2, która miała na to pójść - gdzieś wsiąkła. Wungiel kopać u nas coraz trudniej (łatwy do wydobycia się skończył), z tanim wunglem z kacapii się posrało, bloki w elektrowniach stare, wiatraków dużo nie powstało bo są lewackie, ST3 Offshore sprzedane przez PiS Vestasowi.


A teraz płacz, że ceny rosną, i w ogóle #winatuska

znany_i_lubiany

@KasiaJ powiedzmy sobie jasno, peło to złodzieje, pis to złodzieje, Piłsudzki wróć.

KasiaJ

@znany_i_lubiany naród wspaniały, ale rządzący kur^&

znany_i_lubiany

@KasiaJ ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

100mph

Prąd musi kosztować swoje. Spółki energetyczne nie moga dokładać do interesu. PGE miało 1,5mld zl zysku w tamtym roku ale przez glupia bonifikate przed wyborami wynik ten zmienil sie na 5mld zl straty xD Jesli spolki energetyczne beda mialy straty, a nie zyski to nie doczekamy sie tanszego pradu bo nie bedzie duzych inwetycji w sieci i tanie zrodla energii.

Stashqo

@100mph to w ogóle jest jakiś komuszy wymysł ze stałą ceną prądu. Konsument powinien być współodpowiedzialny za koształtowanie popytu na energię, mieć godzinowe taryfy i w miarę możliwości przekładać niektóre energochłonne czynności na inne godziny aby odciążać sieć przesyłową i nie zmuszać operatorów do zakupu prądu za granicą. Wyższa cena energii i jej przesyłu w godzinach szczytu na pewno by do tego motywowała.

Heyto

@Stashqo Tauron ma taryfę G13 już od jakiegoś czasu.

Stashqo

@Heyto to jest wciąż uproszczone rozwiązanie, ale na pewno krok w dobrą stronę.


Dla przykładu z kraju gdzie dynamiczne taryfy są wdrożone mogę podrzucić screena z apki i ceny energii jakie podaje moja garażowa ładowarka. Widać wyraźnie, że ładować auto bardziej opłaca się w nocy i o to dokładnie chodzi, poprzez dynamiczne ceny można przesunąć cześć zapotrzebowania na godziny kiedy popyt na energię jest niższy.

Na sztywnych taryfach każdy podłączałby swoje auto tuż po powrocie z pracy, w peaku zapotrzebowania (około 17.00) i miał to w dupie, w końcu prąd w gniazdku to jego niezbywalne prawo ¯\_(ツ)_/¯

b436e972-51db-4fcd-8bb2-b3d11f57983e
Pawelvk

@Stashqo z ciekawości ile wynosi cena w godzinach szczytu?

Stashqo

@Pawelvk Dzisiaj w peaku (8.00-9.00) było to 1,68nok/kWh, do tego dochodzi jakieś 0,5nok/kWh opłaty przesyłowej (w nocy 0,4nok). No, ale teraz mamy wiosnę i śnieg powoli topnieje, więc wody nie brakuje.


W zimie za to gdy woda w hydroelektrowniach kończy się lub zamarza i konieczny jest import z Europy, cena w szczycie może sięgać 6-8nok/kWh.

ca70b627-2017-42fa-8d5c-53d479b99e2e
BoTak

Było do przewidzenia.


  • Drogi wyngiel z nierentownych kopalni od Polskiego kopidoła wciskany na siłę elektrowniom.

  • Przestarzałe elektrownie węglowe oraz wyjebanie milionów na nowy blok węglowy aby go zaraz potem zaorać.

  • Elektrownia atomowa budowana już od ponad 40 lat i nadal nie wiadomo gdzie ją finalnie wybudować.

  • Ruchanie w kakao bez wazeliny ludzi z fotowoltaiką i turbinami różnej maści przez co ci odpinają się od sieci i nie oddają prądu i w sumie się im nie dziwie.

  • Buractwo, korupcja, nepotym, kolesioswo w spółkach i zarządach Elektrowni.

  • Jakieś limity na emisję CO2 w Europie kiedy USA, Indie oraz Azja mają to totalnie w dupie i produkują więcej CO2 niż cała Unia Europejska razem wzięta. Ale nieważne, Unia będzie dokręcać śrubę swojemu społeczeństwu bo za dużo CO2 jest emitowane. Robią kurwę z logiki lub niewolników z ludzi, a może nawet jedno i drugie. Żeby nie było jestem za byciem w EU bo daje nam masę benefitów, ale to co się odwala w tej instytucji od kilku lat jest po prostu nienormalne.

  • No i inne czynniki, ale mi się już nie chce pisać.


Jak to miało nie jebnąć

No nic, szykujmy się na 30% droższe jedzenie oraz inne towary. Zaciskajcie poślady bo będzie gruba jazda gdy mały bochenek chleba dobije do 10 PLN.

znany_i_lubiany

@BoTak najsmutniejsze jest to że nawet jak będzie np. z dwa bloki atomu za X lat to ceny i tak nie obniżą się, po pierwsze po co by miały, po drugie ktoś kto kredytuje budowę przez ponad dekadę takiego atomu potem chce jak najszybciej odzyskać te pieniądze, co najwyżej ceny będą "stabilniejsze"

KasiaJ

Wzrosną o 30 złotych, czy 30% - kto by wnikał w takie szczegóły

Fulleks

xD Gaz 50%, Prąd 30%, próba uwalenia CPK, Nieogar na komisjach śledczych ... Jak tak dalej pójdzie to za 2 lata PiS wygra przyśpieszone wybory.

BoTak

@Fulleks Szkoda, że nikt nie wspomina o tym, że to PiS jest winny tym podwyżką bo to oni rządzili przez 8 lat i zrobili burdel. Nie wiem jak można zwalać winę na ledwo co powstały rząd, który dopiero sprząta szambo poprzedniego i nic nie może dopóki ten zdrajca i patron przestępców Duda uzurpuje sobie stanowisko prezydenta. Ceny paliw, gazu i elektryczności to pokłosie nieudolności PiSu i ich pociotków. Nawet nie potrafię znaleźć argumentów na ich obronę bo robili wały w biały dzień nawet się z tym nie kryjąc.

esowski

@Fulleks koalicja to zbiór zbyt wielu różnic. Nie dogadają się i ten koń na słomianych nogach się rozpadnie. Warto popatrzeć wstecz na ich poprzednie rządy

esowski

@BoTak opie przystań brać to co bierzesz. Masz zobacz obrazek i przystań pitolic. Chyba że PiS w Niemczech też rządził i tam narobił syfu no i w innych częściach Europy

2dcc2f05-5332-4b1d-b540-06056324584a
Tom.Ash

@BoTak

Nie wiem jak można zwalać winę na ledwo co powstały rząd

Wszystko można jak płacą od komentarza

Fulleks

@BoTak Nie ma to żadnego znaczenia. Nie piszę o tym kogo to wina itp, tylko jak tłum to odbierze - Za PiSu były tarcze chronili nas a PO nas łupi. Te parę osób które zadają sobie trud zrozumienia co naprawdę się dzieje, nie ma większego znaczenia w wyborach.

esowski

@Tom.Ash o widzę pan od spisku. Widzisz go wszędzie ?

Deamon

@esowski coż trzeba tych naje-busów ukrócić. jak ludki wyjdą na ulice to im zmieni sie styl życia. jak to jest możliwe ze czlowiek płaci coraz wiecej podatków. Przecie chłop pańszczyźniani płacił 10%(i miał lepsze życie), a my teraz 50% o z wypłaty. dlaczego na to się zgadzamy? moja wypłata jest można powiedzieć dzielona na jakieś procenty oddawane panstwu z ktorych nic nie mam ani godnej emerytury ani godnego leczenia. jak nasze społeczeństwo się na to godzi i jeszcze przytakuje?

esowski

@Deamon to jest jak w rakiem. Jak wrzucisz raka do gotującej wody to wyskoczy ale jak wrzucisz go do zimnej wody i zaczniesz gotować to zdechnie. Tak samo jest tu po troszku nas przyzwyczajają to się zgadzają ludzie

jg14

@esowski no.. a 30 kwietnia cena prądu na giełdzie była w ciągu dnia po -150 pln/MWh - minus


https://tge.pl/energia-elektryczna-rdn?dateShow=30-04-2024&dateAction=prev

tosiu

Dalej inwestować w węgiel i blokowqć wiatraki

bolo-yeung

jakie 30%? dostałem prognozę od taurona i od lipca płacę więcej o ~60%

tyle_slow

A ja wczoraj widziałem artykuł końca rachunków grozy?

orzeszty

Może i będzie droższy ale za to elektrownia jądrowa opóźniona o 7 lat.

arturwu

ale za to nie będzie CPK i atomu. Na szczęście wszyscy się uśmiechamy

Intruz

Eeeeee to tylko uśmiechnięte 30%. Nawet tego durnego narodu mi nie żal

Michumi

@esowski  Ważne że barany przy urnach wybrały tych uśmiechniętych. Teraz też będą się śmiać, baranim głosem

Zaloguj się aby komentować