Chłodne noce przyszły więc szklarniowy update. Poniżej 8-10 C pomidory zaczynają się męczyć więc na szybko czekając na kuriera świeczka zapachowa pod blaszką dla lepszego rozprowadzenia ciepła. W środku nocy nie leciałem sprawdzić jak działa ale patrząc po krzakach wszytko było ok. To znany sposób wśród ogrodników. Można też użyć świeczki niezapachowej;)

Kurier przywiózł nagrzewnicę 2k W w dwóch stopniach za całe 59zl, gniazdko z termostatem za 40zl ustawione na 9C załączenie grzania i 12C wyłączenie. Całość nad pomidorami żeby za bardzo któremuś nie dogrzalo, a sonda obok nad krzakiem. Prąd z nadwyżki z fotowoltaiki.

Z rzeczy "to do" w najbliższym czasie: pomalować czarną farbą spód mauzera używanego do podlewania. Jest owinięty czarnym stretchem ale stoi na konstrukcji z kostki i drewna i od dołu wystarczająco mu światła wpada żeby glony się rozwijały, które zatykają kroplowniki przy krzakach.

#ogrodnictwo
75b727eb-c316-4490-bc08-ebc3f47642c0
de331184-89ff-442d-86ef-deac335d813d
VonTrupka

>świeczka zapachowa pod blaszką


cze ej, czy ty próbujesz wpływać na wspaniały zapach polskich szklarniowych pomidorów? ( ͠° ͟ʖ ͡°)

PlatynowyBazant20

@VonTrupka świeczka o zapachu zupy pomidorowej

Niv

@VonTrupka tylko taką miałem pod ręką co Stara na jakiś prezent dostała

Belzebub

Ja dziś i wczoraj 4 znicze w foliaku odpaliłem

Zaloguj się aby komentować