#anonimowehejtowyznania

Facet świeżo po rozwodzie, który chciałby wrócić na życiowe tory po wielu latach udręki, ma kilka pytań. Niestety moje umiejętności w tym temacie zardzewiały przez ostatnie lata ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam 36 lat i jedno dziecko (12 lat). Chcę spróbować skorzystać z portalu typu #tinder czy cos innego co teraz jest na czasie. Z moją ex (na całe szczęście) żoną byliśmy razem od dawien dawna czyli jakieś 15 lat, więc tak naprawdę nigdy nie byłem na normalnej randce i jeśli chodzi o doświadczenie to równa się ono 0. Etap ślubów i dzieci mam już za sobą i nie planuję go powtarzać, choć wiem ze różne rzeczy czasami wymykają się naszej kontroli, lecz plan jest prosty - Chciałbym znaleźć kogoś do poważniejszego związku, ale jak już wspominałem, na pewno nie planuję ślubu ani kolejnych dzieci.

  1. Czy warto od razu o tym napisać w opisie, żeby odfiltrować różowe którym to przeszkadza?

  1. W jaki sposób przekazać taka wiadomość? Po prostu napisać o tym na profilu w opisie?

Chce żeby wszystko było jasne od samego początku tak żeby później nie było żadnych konfliktów czy rozczarowań bo przyszła partnerka będzie chciała mieć bąbelka, na co ja już nie mam ochoty i chce po po prostu cieszyć się życiem.

#pytanie #związki #tinder



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65b39c1bcf4ac0227e44d8a7
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
przemoko90

Jak świeżo jesteś to odpuść sobie randki, spotkania. Ochłoń, złap oddech, porób to co lubisz, zbierz myśli słowem zaczekaj do wiosny. Ja bym tak zrobił.

Tylko_Seweryn

@anonimowehejto Pod żadnym pozorem nie dołączaj do grupek typu Redpill, MTGOW, manosfera itd. Taka rada od pewnie młodszego kolegi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Basement-Chad

Od razu nastaw się na szukanie partnerki która też ma już swoje dziecko albo dzieci. Kobiety które naprawdę nie chcą mieć dzieci to rzadkość. A nawet te które twierdzą, że nie chcą mieć dzieci, szybko zmieniają zdanie.

GtotheG

@Basement-Chad nie gadaj bzdur, sama nie chcę mieć dzieci i już jestem obiektywnie za stara/schorowana. Mam kilka koleżanek, które całe życie twierdziły, że nie chcą dzieci - niektóre w stałych związkach małżeńskich, niektóre singielki, są po 40, po 50 i dzieci nie mają. Nie wmawiaj ludziom, że każdy ma jakiś zegar biologiczny i ciśnienie na posiadanie dzieci.

Oczywiście są kobiety, którym się takie rzeczy odmieniają, sama zakładam, że może mi się "odmieni za 20 lat" bo nigdy nic nie wiadomo, ale ogólnie mam bekę z tego, że faceci w moim wieku mnie unikają, bo myślą, że szukam ojca dla nieistniejącego dziecka xD gdzie ani nie szukam, ani nie planuje, ani nie wchodzę w związki z osobami z takimi planami na przyszłość.

GtotheG

@Basement-Chad jeszcze dodam zabawny fakt - częściej wybierały mnie profile, które "planują dzieci", od tych które "nie planują dzieci" (; więc u facetów może też coś nie styka w sprawach logiki i potomstwa. Ja widząc, że ktoś planuje dzieci dawałam na lewo, chyba, że jakis zabawny/ciekawy profil i po prostu chciałam sobie z osobą x pogadać.

Basement-Chad

@GtotheG Nie napisałem, że wszystkie kobiety chcą mieć dzieci ale, że większość chce. Jeśli Ty akurat nie chcesz to spoko, przecież nikt nikogo do tego nie zmusza. Sam mam jedną koleżankę, która dzieci mieć nie chce i nie ma. Są w tej kwestii z mężem zgodni. Znam też jedną parę która nie chciała mieć dzieci w wieku lat 20, a w wieku lat 30 babce nagle się bardzo zachciało, co zaowocowało rozwodem. Rok po nim dziewczyna znalazła sobie reproduktora i teraz jest dobrze prosperującą samotną mamą.

Według mnie znaczna większość kobiet dzieci chce mieć, albo nabierają takiej chęci kiedy dzieci rodzą się ich koleżankom. Czesto też niektóre kobiety w wieku 30+ odkrywają, że w sumie ta kariera w korpo nie jest aż taka fajna jak pisali w gazetach, a to całe "hobby, podróże i samorealizacja" prędzej czy później się nudzą.

Jeszcez inną rzeczą jest też to, że obecnie oświadczenie wśród młodych kobiet "że nie chcą miedć dzieci" jest swego rodzaju modą i deklaracją światopoglądową. Swoistym feministycznym wyrazem buntu, a nie deklaracją rzeczywistych uświadomionych potrzeb. Ludzie rzadko w dorosłym życiu robią to, co deklarowali jako nastolatkowie.

A zdarza sie też tak, że kobieta mówi, że nie chce mieć dzieci, po to żeby poderwać mężczyznę, który nie chce mieć dzieci (a nuż mu się kiedyś odwidzi albo ciąża pojawi się "przypadkiem")

GtotheG

@Basement-Chad a czemu uwazasz, ze problem dotyczy tylko kobiet? Ze nie ma facetow ktorym sie odmienia? A oklamywanie partnera, ze chca, a nie chca i w druga strone to widze i u kobiet i u mezczyzn

Tylko_Seweryn

@GtotheG ja najprawdopodobniej jestem tym facetem xd Nie lubię dzieci, wszystkim mowie ze ich nie chce, ale nie wykluczam, ze kiedyś mi się odmieni

Basement-Chad

@GtotheG Ależ oczywiście. Ale Op nie szuka chłopaka

anonimowehejto

OP: @Basement-Chad: @Tylko_Seweryn: @przemoko90: Dlatego tez właśnie chciałbym jakoś określić moje zamiary oraz preferencje, tak aby osoba przeglądająca mój profil, odrazu wiedziała czego chce i żeby nie było żadnych nieporozumień. W moim wieku ciężko znaleźć partnerkę która nie ma dziecka z poprzedniego związku, i nie przeszkadza mi to w ogóle bo sam jestem ojcem, po prostu nie chce mieć już żadnych dzieci i chce to sprecyzować jak najwcześniej. Wiem ze nie minęło długo czasu od rozwodu ale jestem w pełni gotów by znów cos poczuć bo po tylu latach totalnej pustki, chciałbym zacząć znów czuć te nutkę adrenaliny :)


Dzięki wszystkim za odpowiedzi!




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

przemoko90

@anonimowehejto Jak już musisz to w opisie nie pisz totalnych smutów, kobiety nie lubią frustratów tym bardziej na starcie. Jeśli potencjalna wyczuje, że się mażesz na dzień dobry to bardzo duża szansa, że odpuści przez pesymizm. Nikt na starcie nie chce być czyimś psychologiem.

Tylko_Seweryn

@anonimowehejto "Wiem ze nie minęło długo czasu od rozwodu ale jestem w pełni gotów by znów cos poczuć bo po tylu latach totalnej pustki, chciałbym zacząć znów czuć te nutkę adrenaliny "


Rozumiem, że dla dzieciaka tkwiles tyle lat w pustce?

Basement-Chad

@anonimowehejto Ja myślę, że proste konkrety, bez pisania elaboratów i smucenia działają najlepiej. Po prostu piszesz, że jesteś po rozwodzie, masz dziecko i nie planujesz już więcej. I że szukasz stałej partnerki, która też może mieć swoje dzieci.

Jest naprawdę od groma spoko lasek które szukają właśnie kogoś takiego i o Ile nie wyglądasz jak jakiś zwyrol to powinieneś mieć szalone powodzenie.

Największy problem kobiet z dziećmi na portalach randkowych polega na tym, że mężczyźni w ich wieku najczęściej szukają tylko młodych juleczek, bez dzieci, dziewic i to najlepiej na krótki romans.

GtotheG

@anonimowehejto na tinderze teraz jest opcja "mam i nie planuje więcej" - więc spokojnie możesz zaznaczyć i sprawa jasna.

GtotheG

@przemoko90 nikt w ogóle nie chce być niczyim psychologiem xD partnerzy nie są psychologami, jak ktoś ma problemy psychologiczne to kierunek psycholog, a nie szukanie miłości!

przemoko90

Mi tego nie mów, ale są ludzie, którzy na dzień dobry przedstawiają sibie jako ofiarę i liczą, że ktoś z litości będzie prowadzić konwersacje i budował znajomość na tym. Chujowy fundament początków relacji moim zdaniem. Tylko OPowi pisze co myślę. Zrobi co będzie chciał.

GtotheG

@anonimowehejto tak, napisz to/zaznacz od razu w profilu. Z jednym spoko kolesiem się nie spotkałam w sumie przez to trochę, że zataił fakt posiadania dziecka. Jakaś inna laska go opierdoliła, że to niepoważne i dopiero wtedy dodał info, że ma już dzieci.

Trochę mi się ogólnie z tego chciało śmiać, bo tyle mężczyzn krytykuje samotne matki, a jak się trafia ojciec po rozwodzie, z dziećmi - to nagle sami uważają, że trzeba ten fakt ukryć, bo sami się stają "nieatrakcyjnymi" osobami na rynku matrymonialnym.

Ja osobiście zawsze zaznaczałam w miarę jasno jak te sprawy u mnie wyglądają, ale i tak wiele osób ignoruje te dane W stylu mam zaznaczone "nie mam dzieci i nie planuję", a umawia się ze mną na randkę koleś, który jak się na randce okazuje, chce mieć dzieci i szybko się ożenić.

Dla mnie transparentność i bycie uczciwym jest najważniejsze - jak się komuś spodobasz to się spodobasz często "mimo wszystko", a jak się nie podobasz to sam pan Jezus nie pomoże xD

Tak czy siak powodzenia na Tindku, bo możesz przeżyć szok jak to wygląda - uważaj na instagramerki, boty, sexy laski namawiające na kryptowaluty. Weryfikację zdjęć da się oszukać, więc nawet "zweryfikowane" profile mogą być fejkowe. Ja osobiście w późniejszym czasie zaczęłam wybierać ludzi z normalnymi/nieprofesjonalnymi zdjęciami, bo x czasu zmarnowałam na debili z fejkowymi zdjęciami (często przeciętnych gości, z jakichś generatorów AI jak się później dowiedziałam xD).

Ogólnie odradzam appki, polecam podrywy w prawdziwym życiu. Na żywo od razu widzisz czy jest jakaś chemia, w necie to loteria.

Zaloguj się aby komentować