@Arlekin jestem wystarczająco pijany żeby odpowiedzieć Ci z należną starannością. Na tym polega koncept mikrobloga, piszesz o czym chcesz. Mamy typów który modlą się do dziadka na chmurce, mamy jednego czy dwóch który medytują; inni widzą sens w jeżdżeniu rowerem a mnie jara linux na risc-v. Lubisz rzeźbić w makaronie? napisz o tym, być może jest więcej takich psycholi jak Ty
Hejto ma tę zaletę ponad konkurencją że jak coś Cię fest drażni (tag/ OP) to możesz wywalić każde z nich na blacklistę i nigdy więcej tego nie zobaczyć. Ja na ten przykład nie interesuję sie perfumami a zjebów przegrywów nie trawię. Dzięki blacklistom koegzystujemy w jednej przestrzeni nie wchodząc sobie w drogę. Poletzam