962 + 1 = 963
Tytuł: Kształt wody
Rok produkcji: 2017
Kategoria: Fantasy
Reżyseria: Guillermo del Toro
Czas trwania: 1h 59m
Ocena: 5/10
To film, z którym miałam ogromy problem w czasie jego hajpu - ostatecznie po 30-40 minutach porzuciłam seans.
Doszłam wczoraj do wniosku, że czas wykorzystać czas mojego peaku tolerancyjnego i nadrobić seans, do pełna, do końca.
Aż przeleje się woda.
No i cóż, było fajnie akurat na te 40 minut, które ledwo wtedy przetrwałam, ale przetrwałam. Tolerancja wzrosła, film dokończyłam. I kurde to jakby zrobić bajkę dla dzieci w stylu Wesa Andersona ale z motywem typu "Amelia".
Długo się zastanawiałam czy by nie dać w związku ze swoją "powiększoną tolerancją na filmy" jednak 6/10 a nawet 7/10, bo przecież jakoś źle się nie bawiłam, ale czy to byłoby fair wobec filmów, które tak oceniłam a zawsze mam z nimi pozytywne wrażenia? Niezbyt.
BTW, ten film tłumaczy mi niską gadkę Potwora z Frankensteina. Stwór ma być dziwny, milczący, przypominający zwierzę i TA-JE-MNI-CZY!
Super, ale ja już podziękuję.
Na plus role Spencer i Shannona.
Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app
#filmmeter #filmy #kinozmahjongiem
