odkryłam nowe za⁎⁎⁎⁎ste animu, kill la kill. To jest top kek XD
#anime #gownowpis

odkryłam nowe za⁎⁎⁎⁎ste animu, kill la kill. To jest top kek XD
#anime #gownowpis

@aberotryfnofobia najpierw miałem szydzić a potem przypomniałem sobie że klk ma 10 lat
@aberotryfnofobia Jedno z moich ulubionych. Do dziś mam w playliście soundtrack z tego: https://www.youtube.com/watch?v=1_PWdjym25g albo to: https://www.youtube.com/watch?v=zRI5uW6DLXg
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
@Zamaskowany_Kotek zmartwię cię, przy shibari wilgoć wchłania lina ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Zaloguj się aby komentować
@MPTH o świerzak

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
#randomanimeshit #anime #genshinimpact #hutao #twitter #

Zaloguj się aby komentować
Jeszcze tylko kilka piorunków xD
#anime #randomanimeshit #idolmaster #idomastershinycolors #toruasakura

@Scovil A mi nie pozwala dodawać obrazków :<
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Każda potwora znajdzie swego degustatora
MANAT W GAZIE! Silnie popierdolony manat kończy anime za anime. A dzisiaj:
Dungeon Meshi albo Delicious in Dungeon - czyli seria o przygodzie, magicznych stworzeniach i żarciu. Wspomnianych stworzeń. "Fantastyczne zwierzęta i jak je opierdolić" można powiedzieć. Cytując z filmwebu:
Lochy, smoki i... pyszna potrawka z potworów? Poszukiwacze przygód zagłębiają się w przeklęte podziemia z misją ratunkową, przy okazji gotując tamtejszym monstrom piekło.
Co my w tej serii mamy?
Bardzo przyjemnie napisane postaci, każda ze swoim charakterem i zaletami, uzupełniając drużynę i wprowadzając coś fajnego do serii.
Unikalne podejście do potworów - niektóre zostały przedstawione w sposób, którego bym się w ogóle nie spodziewał
Komedię, gdzie dwa razy prychłem na głos (ale nie pamiętam już z czego XD)
Bardzo ładną oprawę graficzną (studio Trigger, ale bardziej stonowane niż w Kill la Kill czy Cyberpunku)
To, co najlepiej podsumowuje tę serię, to scena walki z duchami za pomocą wody święconej. Ale nie tak, jak robi się to wszędzie, czyli chlapiąc i patrząc, że się kończy. Wymachując słoikiem z wodą święconą jak wekierą, bo duchy i tak przelecą przez słoik XD. A potem z tej wody święconej były lody XD
Bardzo przyjemna seria robiąca fajnie to, co miała robić. Spotkałem się z bardzo fajnym określeniem "serii, które są 7/7". Czyli takich, które nie dążą do tego, żeby być ideałem, arcydziełem, czy łamać wszystkie możliwe schematy. Mają być po prostu spełniać swoje założenia i być bardzo dobre w swojej klasie. I dla mnie ta seria (chociaż jest świeżym podejściem do lochów i potworów) idealnie wpada w tę definicję.
Ocena ma MALu - 8.59
Moja ocena - 7
#anime


@Rozpierpapierduchacz A idź Pan wpizdu za wystawianie tak niskiej oceny tej perełece
@sawa12721 jestem wybredny XD
Ale za to oceniam tak jak jest napisane.
7 jest dobre. A nie takie se i nie polecam XD
@Rozpierpapierduchacz I przez ciebie nie będę mógł spać w nocy ze świadomością, że ktoś daje tej serii 7 na 10
@Rozpierpapierduchacz Aptekarkę (Apothekary Diaries) już oglądałeś? Całkiem spoko się ogląda, 2 sezony są. Ewentualnie, jak nie boisz się romansów, to My Dress Up Darling (niech cię nie zmylą pierwsze odcinki, to nie Hentai).
@zomers aptekarki nie, dress up darling oba sezony XD
@Rozpierpapierduchacz Dan Da Dan?
@Rozpierpapierduchacz odpuściłem po kilku odcinkach, bo jak będę chciał żeby mi ktoś fajnie o jedzeniu opowiadał, to puszczę sobie Makłowicza.
Przygody byłyby fajne, gdyby nie dłużyzny o przygotowywaniu potraw z potworów - rozumiem raz, ale nie więcej.
@Statyczny_Stefek i to też jest ok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Idąc za przykładem @nbzwdsdzbcps i próbując rozruszać #animedyskusja - bo szkoda, przedstawiam bardzo szybką recenzję. A że podobno nic się tak nie sprzedaje jak wkurw i kontrowersja, to będzie to recenzja Gokushufudō , czy też po naszemu "Yakuza w fartuszku. Kodeks perfekcyjnego pana domu"
Produkcja Netflixa z 2021 roku opowiadająca o losach byłego Yakuzy, który się zakochał, zostawił to wszystko w pizdu i został kurą domową. Teraz zajmuje się domem, żoną, psem, zakupami i co jakiś czas zderza się ze swoją przeszłością.
Sam zamysł jest bardzo ciekawy, stąd też spora popularność mangi.
Gorzej z anime.
Zacznijmy od tego, że nazwanie tego "anime" jest sporym nadużyciem. TO JEST PIERDOLONY POKAZ SLAJDÓW XD.
Chciałbym żartować w tym momencie, naprawdę, ale oglądanie tej serii doprowadziło mnie do szału w pierwszych dwóch minutach. Do tego doliczcie fakt, że jeden odcinek to tak naprawdę kilka odcinków, i okazuje się, że włączacie na netflixie 4 odcinek anime, a wita was wielki napis "Odcinek 16" pokazu slajdów. Szlag mnie trafił, nie skończyłem.
Załączam zwiastun - miejcie świadomość, że te slajdy to nie kwestia zwiastunu. Całe anime tak wygląda XD
A próbuje mieć dynamiczne sceny XD
Się wkurwiłem, dobrze że wychodzi Sakamoto Days z tym samym motywem. I nawet jest animowane ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
#anime #animedyskusja

Nie oglądałem, nie zaciekawiło mnie samo w sobie. Forma też widzę z d⁎⁎y.
Jak chcesz dostać wkurwa to polecam Ninja Slayer From Animation albo Inrerno Cop od Trigger'a. Wytrzymałem po odcinku. Lubię dziwne albo zakręcone motywy ale tutaj to był WTF?! NARA!
@Rozpierpapierduchacz
Podobała mi się cała seria, animacja, i tak, te statyczne kadry. Plus sama idea, przenoszenie każdej możliwej sytuacji na grunt Yakuzy i rozmawianie w ten sposób.
Sakamoto days (obejrzałem wszystkie dostępne xD ) to zupełnie inna fabuła - mimo że bohaterowie są nieco podobni, przynajmniej z daleka patrząc.
@Statyczny_Stefek No nie no, ja nie mogłem znieść. Statyczne kadry też są spoko, do Monogatari aż mi tęskno momentami. Ale jedno to statyczne kadry, a drugie to po prostu pokaz slajdów XD
Typ jedzie na rowerze, to jest kadr typa na rowerze i znaczki że pędzi XD
Przecież to jest jakość gorsza niż fanowskie animacje na yt 10 lat temu XD
No nie zniesłem XD
Co do samej fabuły - nie zaprzeczam, bardzo fajny pomysł, podobał mi się. Mangę bym podniósł, anime nie odpalę
@Rozpierpapierduchacz
Kurczę, widzisz, ja bardzo lubię nietypowe animacje - zabiegi, których nie było w innych. I może też dlatego mi się to podobało.
A, kilka odcinków w jednym dużym jest również choćby w Spy Family, to raczej popularny format
@Rozpierpapierduchacz anime jest genialne. Robi coś dziwnego z mózgiem, ze puszcza statyczne obrazki a wydaje sie dynamiczne.
@Pico to się animacja nazywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
He he XD
Zaloguj się aby komentować
Jakieś bugi mnie wczoraj oblazły na hejto i wczorajszy wpis się zduplikował, no ale już niech będzie. Dragon Balla nigdy za wiele
Piccolo przeżywa Megamehamehe, ale jest mocno poharatany. Zniszczone ubranie sprawia że publiczność zgromadzona na turnieju zaczyna zauważać jego podobieństwo do pewnego demona który sterroryzował świat 3 lata temu. Piccolo potwierdza że jest inkarnacją Piccolo Daimao i jak tylko upora się z przeciwnikiem utopi świat w rozpaczy. Taka deklaracja sprawia że większość widzów bierze nogi za pas, na placu boju zostaje tylko ekipa Goku i oczywiście pan prowadzący.
Demon tymczasem prezentuje kolejną dziwną technikę rodem z nameczańskich równin... ekhm znaczy piekielnych otchłani.
#codziennydragonball (186/194)

@hellgihad był wpis właścicielski o tych bugach ode mnie wczoraj.
#nowywlascicielhejto
@hellgihad
JAKI PICCOLO?
SZATAN SERDUSZKO URWA!!!!!!!!!!!!!!
@zuchtomek I Songo!
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
Piccolo szybko orientuje się że jego prawdziwym przeciwnikiem jest Kami sama i nie bardzo wie co o tym myśleć. Kami jednak ma sprytny plan. Podpatrując poczyniania ludzi podczas poprzedniego starcia z demonem zamierza użyć Mafuby aby zapieczętować go w butelce. Piccolo jednak nie jest głupi i przygotował się na taką ewentualność eliminującą jego jedyny słaby punkt. Nauczył się bowiem kontrować Mafubę
I tak oto zamiast Piccolo do butelki zostaje zamknięty Kami sama który tuż przed zapieczętowaniem uwalnia ciało Shena ze swojego władania. Co więcej Piccolo aby zabezpieczyć się przed próbami uwolnienia Kami Samy połyka butelkę, tak że no... lipa
#codziennydragonball (182/194)

Zaloguj się aby komentować
Kolejny chapter, kolejna walka. Tym razem naprzeciw siebie stają finaliści poprzedniego turnieju czyli Ten Shin oraz Goku. Obaj chcą pochwalić się rezultatami wytężonych treningów więc walka jest dośc widowiskowa co bardzo podoba się publiczności.
#codziennydragonball (176/194)

@hellgihad jeszcze walczy w obciążnikach, prawdziwa walka dopiero się zacznie
Zaloguj się aby komentować
Eliminacje czas zacząć. W miarę jak paczka Goku oraz jego adwersarze sie powiększa, zostaje coraz mniej miejsca dla innych "mistrzów". Goku, Kuririn, Ten Shin, Piccolo (Jackie Chun już nie startuje :P) - jak będzie wyglądać finałowa ósemka?
#codziennydragonball (167/194)

Zaloguj się aby komentować
Goku nie jest w stanie pokonać Mr Popo, ale postanawia zostać w sanktuarium i trenować tak długo aż mu się to uda. Zdumiony jego nieustępliwością Kami sama postanawia dopuścić go przed swoje - jak się okazuje dość znajome oblicze bez zaliczania sparingu z Mr Popo. Goku rzuca się na niego z pięściami ale oczywiście na pokonywanie bogów jeszcze przyjdzie czas
Kami sama wyjaśnia że kiedy obejmował boski tron, musiał całkowicie pozbyć się zła które tkwiło głęboko w jego sercu - z tego zła właśnie zrodził się Piccolo. W nagrodę za pokonanie go, Kami postanawia spełnić życzenie Goku i poskładać Shenlonga do kupy.
#codziennydragonball (164/94)

Zaloguj się aby komentować
Witam po przerwie technicznej (urlop :P)
Zostaliśmy z lekkim cliffhangerem w ostatnim odcinku. Ten Shin walczy z "Bębenkiem" (xD) i dostaje srogi łomot. Odmłodzony Piccolo rodzi o wiele silniejsze demony niż jego podstarzała wersja. Kiedy wydaje się że wszystko jest już stracone na miejsce w końcu dociera Goku i oczywiście pozbywa się demona jednym strzałem
#codziennydragonball (154/194)

Zaloguj się aby komentować
Piccolo przejmuje statek którym próbuje zwiać król i rozkazuje oficjalnie przekazać mu władzę poprzez komunikat telewizyjny. Jak można się spodziewać, jego żądanie spotyka się z lekkim oporem który rozwiewa się podobnie jak większa część stolicy którą Piccolo niszczy jednym strzałem aby pokazać że nie robi sobie jaj.
Goku tymczasem dociera w końcu do siedziby kociego pustelnika który częstuje go magiczną fasolką aby wyleczyć jego rany. Okazuje się jednak że Goku jest już prawie tak silny jak Karin, więc pustelnik nie będzie w stanie nauczyć go niczego nowego.
#codziennydragonball (151/194)

@hellgihad

@Alawar nie spojleruj xD
Zaloguj się aby komentować