Najpierw jest plemnik i jajeczko...
Założyć rolkę początkiem wstęgi do pomieszczenia, a nie do ściany/uchwytu. Wtedy się łatwiej rozwija.
Zaloguj się aby komentować
Najpierw jest plemnik i jajeczko...
Założyć rolkę początkiem wstęgi do pomieszczenia, a nie do ściany/uchwytu. Wtedy się łatwiej rozwija.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Hello there fellow korposzczur
Zaloguj się aby komentować
Zapomniałeś, że to dawka czyni trucizną. Wychodze na piwo ze znajomymi kilka razy w roku, i wg OP-a to oznacza że jestem alkoholikiem.
@cyber_biker obejrzałem i w zasadzie nie dowiedziałem się niczego o czym bym nie wiedział.
Pochwalam Twoją postawę i ogolnie strasznie wkurwia mnie społeczne przyzwolenie na chlanie. A już ta hipokryzja związana innymi narkotykami najbardziej. Pół litra na imprezie - proszę bardzo. Kreska? Ty ćpunie pierdolony!
Mnie przed abstynencją powstrzymuje to, że nie potrafię traktować życia zbyt serio. Nie chcę przez cały czas być najlepszą wersja sobie. Bo i po co?
Na chuj mnie te siłownie i dwa fakultety jak za chwilę na pasach pierdolnie mnie samochód i tyle będę miał z tego życia.
Aktualnie zbliżam się do końca mojego corocznego postu (40 dni bez alku) i nawet chodzi mi po głowie żeby rzucić zupełnie, ale jakoś nie widzę powodu (te zdrowotne oczywiście rozumiem, ale po prostu nie są dla mnie wystarczające). Nie lubię siłowni, nie mam pasji, nie lubię swojej pracy, nie jestem fanem swojego życia ;)
@jelonek "ogolnie strasznie wkurwia mnie społeczne przyzwolenie na chlanie."
Uuuu, totalitaryzmu się zachciało, widzę. To się nazywa wolność, proszę szanownego pana, i jak tylko nikomu nie robię krzywdy, to z całym szacunkiem ale chuj ci do tego co robię. Nikt na nic pozwalać mi nie musi, zapewniam.
Zaloguj się aby komentować
Gratki obys dalej sie tego trzymal. Nie kumam z tym testo, wychodzi ci niskie na wynikach to czemu nie chca przepisac? Znam ludzi co lekko ponizej normy i dostali normalnie.
Staranie się o dziecko i jednocześnie naprawa siebie?
Przecież to presją jak diabli
A jeśli nie daj borze się uda, to za pół roku masz dwa -trzy lata ostrego łomotu od życia.
Powiedziałbym nawet, że to brak odpowiedzialności, starać się w takim momencie o dziecko. Przecież gdybyś właśnie miał amputowaną nogę, to najpierw byś się tym zajął, a nie planował dziecko.
Co będzie, jak z dzieckiem coś się będzie działo? Normalna sprawa: ciężki poród, żółtaczka, nadmierne napięcie, zastawka niesymetryczna... Trzeba będzie się wziąć z tym za barki, a przecież Ty w tej chwili nie masz na to siły.
Nie bierz się za dzieci, jak nie jesteś w stanie ogarnąć siebie. First things first.
Ogarnij se albański testosteron, który jest dostępny w internecie jak się trochę poszuka
Ogólnie mam bardzo niski testosteron, ale oficjalnie żaden lekarz nie chce mi go przypisać...
Zaloguj się aby komentować
@koniecswiata Od zawsze jestem osobą zamulającą w domu. Generalnie to lubię wyjechać na wakacje, wyjść z ziomeczkami, czy na siłownię - ale jednak sporą większość czasu zamulam w domu przed kompem. Czułem się nieszczęśliwy i smutny przez wiele lat. Później poznałem swoją partnerkę i jak najbardziej związek zniwelował ten smutek, bo od dziesięciu lat zamulamy na kompie razem, więc jest się do kogo odezwać, obejrzeć śmieszne koty, ugotować coś razem, czy wyjść na spacer.
Będąc samemu zapewne czułbym się nadal smutny i nieszczęśliwy i wiele aktywności nie podjąłbym, a śmieszne koty oglądane w pojedynkę, nie byłyby tak śmieszne.
Więc śmiem się nie zgodzić (przynajmniej częściowo), bo związek zmienił moje życie na duży plus.
@koniecswiata Ważny i ciekawy artykuł, dzięki
@koniecswiata No tak, ale to działa wtedy jeżeli się faktycznie zmienia. W przypadku osób niezmieniających się, jedyną opcją są podobne jednostki. Palący alkoholik, znajduje pijącą alkoholiczkę i razem dyndają po mieście jak popękane żyrandole, dopóki któreś nie gruchnie "pozamiłośnie" o twardość życia.
Z kolei wzięcie się za siebie otwiera też wrota "wymagania od innych" i lekkiego wybrzydzania, niewybaczania uchybień. Czy chęć poznania kogoś równie wyleczonego będzie normą, czy kontynuacją traumy? Bo taki strach przed byciem oszukanym, jest czymś pierwotnym, co w człowieku zostaje, jeśli miał toksyczne korzenie. A skoro on teraz jest lepszy, to wymaga więcej.
Tego jakie wady da się zaakceptować, chyba też powinno się nauczyć.
Zaloguj się aby komentować
A musi płacić ZUS za jazdę na desce?
Pewnie wstydził się swojego alkohloryzmu
No super. I jak temu niewidomemu idzie?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Nie ma czegoś takiego jak "wysokofunkcjonująca depresja", bo depresja to nie jest spektrum autyzmu.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@CzosnkowySmok Babbel.
Agatauczy.pl
Plus jej książka Hiszpański na lekko
Właśnie jestem w trakcie nauki :)
Gdy próbowałam swoich sił w hiszpańskim, bardzo podobała mi się książka wydawnictwa Assimil. Teraz chyba są jakieś nowsze wydania, z zupełnie innymi okładkami, ale zakładam, że zawartość wiele się nie zmieniła.
Zaloguj się aby komentować
@wombatDaiquiri nie zawiedź nas mistrzu
Z jednej strony fajnie brzmi ale czy nie prościej byłoby po prostu mieć dwa konta? Tj. jedno masz Ty a drugie ona i tyle. Nie wydaje mi się, żeby podzielenie płatności na pół stanowiło jakiś problem, zwłaszcza w przypadku dużych usług jak sala czy jedzenie na weselu. Oczywiście nie mam pojęcia na temat usługi której szukasz ale wydaje mi się, że coś takiego kosztowałoby ekstra co niepotrzebnie obciąża wasze oszczędności.
Jak sie juz teraz nie mozesz dogadac z partnerka o kase - to radze se odpuscic.
Jestes bankomatem
Zaloguj się aby komentować
@Mr_Swistak dziel się śmiało, będziemy czytać
Hej @Mr_Swistak. Myślę, że jest to ciekawy pomysł. Warte pochwały jest to, że chcesz się rozwijać i nie wstydzisz się prosić o pomoc. Sugeruję porzucić łatwe "bulletpointy" i "freestyle" i stanąć w szranki ze słowem pisanym zaczynając od trudniejszych "punktów" opisujących przemyślenia "swobodne". Szukanie polskich odpowiedników zadomowionych w mowie powszechniej zapożyczeń jest niezwykłą gimnastyką umysłu.
Nadto, uważam, że jest trudne przekazanie tego jak coś rozumiemy słowem pisanym drugiej osobie, aby ta czytając zrozumiała nasz tok myślowy. Bardzo polecam książki Tadeusza Kotarbińskiego. Poczytaj. Myślę, że znajdziesz w nich wskazówki dotyczące twojego eksperymentu.
Miało być krótko 😉
Zaloguj się aby komentować
@bartek555 wszystko fajnie, ale mój syn jest wegetarianinem, a do tego studiuje prawo
Ło Panie, ile lat już tak pracujesz ?
@bartek555 na Twoim przykładzie widać, że zawody zamknięte, gdzie trzeba mieć różne uprawnienia aby w ogóle wejść w temat to bardzo dobra ścieżka kariery. Samo posiadanie "kwitu" wpycha Cię na początek kolejki do danej posady a to co umiesz jest rozpatrywane w drugiej kolejności. Rzeczy takie jak doświadczenie są niemierzalne i zawsze ktoś może naściemniać a kwit to kwit.
Zaloguj się aby komentować
@wombatDaiquiri - temat rzeka - niemniej jest kilka zasad, którymi się kieruję:
Krytyka i pochwała musi być uczciwa i rzeczowa
Jak krytyka to tylko konstruktywna by ktoś mógł nad nią pracować
Jak pochwała to tylko przy innych
Krytyka i pochwała nie mogą czekać do performance review bo tracą swoją moc (ale muszą być w nim ujęte)
Oferuj pomoc każdemu ale nie oczekuj, że każdy ją przyjmie i nie zmuszaj nikogo do jej przyjęcia
Nie trzeba być lubianym przez wszystkich - od lubienia lepszy jest szacunek
Można się w pracy nie lubić ale przy zachowaniu profesjonalizmu dalej ze sobą dobrze pracować
Szacunek zdobywa się latami - a można go stracić w jeden dzień
Wyznaczaj jasne cele pracownikom i potem ich z nich rozliczaj (w tym celu musisz się z nimi regularnie spotykać) - cele mogą ewoluować lub się nawet całkiem zmienić, - o tym jak pracownik na to zareagował też warto wspomnieć podczas oceny
Bądź zawsze dostępny w określonych ramach - stałe godziny, dobrze prowadzony kalendarza by każdy mógł wrzucić spotkanie, ustalone comiesięczne 1on1s, czy odpowiedzi na komunikatorze w stylu "jestem zajęty do 13 ale później mam czas"
@wombatDaiquiri W poprzedniej firmie mialem cos podobnego. Ale wypisywalo sie np Jakie projekty sie robilo, lub uczestniczylo,Jakies dzienne rzeczy itp Zazwyczaj dobrze pisalem , a uwagi wklejalem lekko w miedzyzdania. Po dzis dzien to maja, tylko teraz korzystaja z chatagpt xD
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
@pawcio__ czemu on naszego papieża polaka rzeźbi?
Papież święty w drewnie zaklęty.
Jakaś znajoma ta morda
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu
Trzeba się umieć dobrze sprzedać
Fake it till you make it
@cebulaZrosolu Zesraj się a nie daj się.
@cebulaZrosolu
Drożej kupić, taniej sprzedać.
Zaloguj się aby komentować
By przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie.
By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie.
Virginia Satir
Zaloguj się aby komentować
Nie ma żadnego „ja” w sensie jakiegoś ludzika na którym wszystko to co wymieniłeś jest jakby zawieszone
Zaloguj się aby komentować