#poezja

6
569
Ponieważ wczoraj, z jakiegoś zupełnie niezrozumiałego dla mnie powodu, najbardziej spodobała się Wam historia o konsekwencjach przekraczania granic z psem, to nie mam wyjścia i muszę dziś zadać zadanie. A będzie ono takie:

rymy: dróg – radzą – próg – prowadzą
temat: kąpiel Kleopatry w kozim mleku

POWODZENIA!

Zasady:
- Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
- Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
- Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
- Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów. W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.

#naczteryrymy #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
moll

W pałacu tysiące stopni i dróg

Służące sobie z tym radzą

A gdy ich pani przestąpi łaźni próg

Wprost w wonne kąpiele ją prowadzą

CzosnkowySmok

Ciut za dużo wina


Mleko leje się wśród pałacu dróg

Służące już ledwo sobie radzą

Bo Kleopatra wywaliła się przez próg

Nowe kozy już prowadzą

Moose

Weź kąpiel w mleku- to jedna jest z dróg

dla tych, co z brudem sobie nie radzą

Szybko pokonaj łazienki próg

zanim tam siłą cię zaprowadzą

Zaloguj się aby komentować

Ponieważ zapomniałem koleżance @UmytaPacha pogratulować zwycięstwa w jubileuszowej, XX edycji naszego konkursu #nasonety , robię to teraz. Robię to w formie pewnego rodzaju listu otwartego, który może nie jest skierowany wprost do niej, ale zawiera zachętę, aby ku jej czci i chwale różne rzeczy (można i ją nawet!) wierszem opiewać:

***

Apel gratulacyjny, acz trochę złośliwy

Umycie Pachy – czynność staranna.
Tak i résumé w konkursie ruchu
sonetów, co na ekranie, nie w druku
się ukazały. Zabawa ma być podsumowanna!

Stąd moja prośba: bawcie się słowem!
Setki sonetów do boju niech staną!
Niech kawiarenka nimi zalaną
nam będzie! Zapraszam Was wszystkich w bloki startowe!

Niech Pachę zaleją sonetów ogromy!
Niech będą liczne, jak w morzu atomy!
Niech na jej usta słowa nieczyste
cisną się, kiedy podsumowanie nam uroczyste
będzie pisała. Na tydzień w końcu okryła się chwałą,
a w piątek cza cierpieć, jak się wygrało.

***

To jest kolejna moja di risposta w zabawie #nasonety w kawiarence #zafirewallem gdzie #tworczoscwlasna , która stara się zaklasyfikować do gatunku #poezja a powstaje jako odpowiedź na sonet di proposta.
UmytaPacha

@George_Stark aha, niech ktoś przypomni mi w czwartek, że jutro piątek, bo zawsze mi się te dni tygodnia mieszają i piątek zachodzi od tyłu jak zbój

splash545

W końcu ktoś inny też ponagla do pisania, nie tylko ja

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio, odwiedzając rodziców, miałem przyjemność złożyć swe cielsko w wannie i tak sobie po prostu w niej poleżeć. Przyjemna ta przyjemność całkiem była, nie powiem, tym bardziej, że trochę zapomniana w dobie wszechobecnych pryszniców. W związku z tym wiersz taki sentymentalno-oszczędnościowo-higieniczny:

***

Wszystko płynie (tylko szybciej, ale i taniej)

Ten wiersz to tęskna elegia pochwalna:
pieśń chłopca co wracał, zażywszy ruchu,
i nim poduszkę poczuł przy uchu
w łazience na niego czekała wanna.

Jej ściany: tak białe! Tak emaliowe!
Z wodą tak ciepłą! Do pełna nalaną!
Pieściły ciało co wieczór tak samo…
…no a w sobotę to nawet i głowę!

Dzisiejsze łazienki? To w ścianach wyłomy!
Kabiny ciasne: prysznic, szkło, chromy…
Czuję się w nich jak w klatce srebrzystej.

Stąd sentymenty me oczywiste:
bo jakże ongiś miło się myło
gdy wodomierzy jeszcze nie było!

***

Ten wiersz to jest kolejna odpowiedź di risposta na zadanie w XXI edycji konkursu #nasonety w postaci utworu di proposta.

I, jako bonus, jeden jeszcze utwór w temacie wannowym , z tekstem co najmniej klasę lepszym od mojego (ale to tylko dlatego, że pan Waglewski nie był ograniczony ograniczeniami konkursu! – tak będę twierdził!) w wykonaniu nie oryginalnym, ale z gościnnym udziałem pana Tomka Lipnickiego czyli wspaniałego Lipy z Illusion albo, jeśli kto woli, to też z Lipali (równie zresztą wspaniałego).

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
DirtDiver

Dlatego zrobiłem sobie wanno-prysznic i przez 5 lat nalałem sobie tą wannę może 3 razy

Piechur

Jak zawsze zaskakujesz pomysłowością i kunsztem wykonania Mi się z wanną zawsze kojarzy ten utwór z Kabaretu Starszych Panów:

https://youtu.be/NNyXKt61TNI?si=BrmlLKhQ6U3jtu1K

splash545

@George_Stark a czy w trakcie kąpieli w wannie też nachodzi Cię wena jak pod prysznicem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Prawdopodobnie ostatnia #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety , kończąca cykl pór roku 
----------

Zima

Lecą płatki niczym manna
Śnieg przykrył konary buku
Gryzie koń koniec munsztuku
Pędząc, gdzie prowadzi sanna

Ciągnie sanie kolorowe
W noc pochodnią rozświetlaną 
Wioząc ciżbę roześmianą
W ostatki karnawałowe 

Mknie kulig w ten las zmrożony:
Zimny, biały, nieruchomy
Mijając zaspy srebrzyste

Wkoło pejzaże snieżyste 
Rzeki rwące oblodziło 
Zima rządzi z całą siłą

----------

Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem  
CzosnkowySmok

@Piechur chyba yrzeba przeczytać cztery po kolei

Zaloguj się aby komentować

He-khem, HE-KHEM. Działa? Słychać? ...Okej.

Dzień dobry, szanowni Państwo. Trochę nie byłam przygotowana na zwycięstwo w ostatnim #naczteryrymy . Przyznam z pewną taką nieśmiałością, że tagu wcześniej nie obserwowałam, strof na potrzeby Hejto nie tworzyłam, pod wpływem chwili - tak ze znudzenia - wierszyk wyklepałam, co się z wygraną wiązało - nie wiedziałam. A że z natury wygrywać i stać w blasku jupiterów nie lubię, to tylko dla Was wezmę to brzemię na swoje barki. Ciąży na mnie zbyt wielka odpowiedzialność.

Nie przedłużając, you know the drill:

Rymy: psa - dna - śniegi - pepegi
Temat: przekraczanie granic (dosłownie lub w przenośni)

Zasady:
- Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
- Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
- Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
- Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów. W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
Wrzoo userbar
Moose

Lubię gdy laska daje mi klapsa

Pejczem mnie bije i gdy jest władna

I gdy jest przy tym zimna jak śniegi

Mogę tak cierpieć ubrany w pepegi

CzosnkowySmok

Standardowo torba pusta


Łoś śledził owcę determinacją psa

Ten drugi uciekł w wąwozu dna

Ślady żółte ciągną się przez śniegi 

Na koniec Łoś nie odwalił pepegi

CzosnkowySmok

@PaczamTylko jak na psa

@Moose dosiega dna

@moll wywaliła w wysokie śniegi 

@splash545 we wcieleniach odwala pepegi

Zaloguj się aby komentować

Ponownie przyszło mi wygrać w konkursie #naczteryrymy i ponownie nie samemu, razem w towarzystwie się to dokonało. Nijaka @UmytaPacha jest mi współtowarzyszką... No nie, w zasadzie sama jest na podium, bo ja to się przy niej nie zmieściłem. W przecież w trójkę się zdarzało tam stać i to z łosiem ale są grube ryby i są ryby najgrubsze - sama mi zresztą mówiła, że gdzie sumy, takie tłuste fisze jak ona to dopiero mają pokaźne rozmiary. Ale nie przedłużam, bo ptaszyna biedna wyschnie zaraz tam i ją trzeba będzie polewać ze szlaucha co by mokrość miała odpowiednią, a akwarium odpowdniego niestety brak - poezja nie popłaca..:

Rymy: wełny-korba-pełny-torba
Temat: wycie w lesie

#zafirewallem #poezja

ZASADY ZABAWY:

Bla-bla-bla-bla-wełny
Bla-bla-bla-bla-korba
Bla-bla-bla-bla-pełny
Bla-bla-bla-bla-torba

Taki ma być układ, tam napoezjować tam gdzie jest blablanie żeby do tematu jako tako nawiązać - albo i nie, ale się potem nie dziwić że dyskwalifikacja będzie i to tyle w zasadzie. Nic trudnego, poematy każdy robić może, nawet i bez łaski Bożej.
DiscoKhan userbar
Moose

W goleniu owiec i zbieraniu wełny

Interes się kręci jak w rowerze korba

Góral jest szczęśliwy bo portfel ma pełny

Łoś się czai w lesie- jego boli torba.


Wszystko w nim buzuje od widoku wełny

Kręci się przy owcy jakby jakaś korba

I choć owca mała, komfort był niepełny

Gdy skończył grzmocenie, nie bolała torba.

George_Stark

Stalin, w materialistycznym widzeniu świata nie dostrzegał możliwości manewrowych, jakie daje przywołanie duchów przodków. Dziś zdradzę Wam tajemne zaklęcie, o którym milczą nie tylko historycy, ale i okultyści, jakim Wiesiek przywował Wielkiego Przedwiecznego Mamuta Mongolskiego:


O Pradawny, Pełen Wełny,

z Kłami jak UAZa korba!

O Siły, Mądrości Pełny!

A pod Twoim Gardłem Torba!

PaczamTylko

Wiatr wyje, toczy się po lesie kula wełny

ona nie wie, ale na jej drodze wbita korba

gdy się złączą los ich będzie pełny

była kula, będzie kulo-korbo-torba

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Kiedy @George_Stark motywuje, to się szybko ripostuje. Jeszcze jedna #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety
----------

Jesień

Za oknem plucha coranna
Dzień mija wśród burz pomruków 
Uschły wszystkie liście buku
W domu za to - kwarantanna

Gdy te chwile chorobowe 
Spędzasz w łóżku, to za ścianą 
Tam, za okna szybą szklaną 
Rzeczy dzieją się bajkowe

Bo człowiek piękna łakomy 
Wszędzie znajdzie go ogromy
I tam, gdzie drogi błotniste

On widzi liście barwiste
Ciesząc oko wszystkim wkoło
Przed Jesienią chyląc czoło

----------

Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem
splash545

O Panie za takie ujęcie jesieni to ja szanuję

CzosnkowySmok

Zabolało


Gdy te chwile chorobowe 

Spędzasz w łóżku, to za ścianą 

Tam, za okna szybą szklaną 

Rzeczy dzieją się bajkowe

George_Stark

Niby kwiecień

a tu Jesień!


Kwiecień-plecień, bo przeplata...

No, w przysłowiu tym pogoda

@Piechur -plecień, bo przeplata

w cyklu wierszy zgrabnie słowa.


Więc proszę @Piechur a (a może Pielgrzyma?),

ciekaw jestem czy nas w kwietniu czeka jeszcze Zima?

Zaloguj się aby komentować

Słownik PWN podaje : W dobrodzieju druga część wyrazu nawiązuje do czasownika dziać w jego dawnym, ogólniejszym niż dziś znaczeniu ‛robić’ [...]

Ergo: dobrodziej – ten, który robi [komuś?] dobrze.

***

Ksiądz dobrodziej

Uwierała go sutanna,
chciał więc zażyć trochę ruchu;
ruch ten skończył się na brzuchu
co później nosiła Anna.

I zachodził ten ksiądz w głowę
jakie rzeczy went się staną?
Jak tłumaczyć przed Zuzanną
stroje Anny ma ciążowe?

Biskupowi: – Pochwalony! –
rzekł i został przeniesiony.
W nowej parafii konto miał czyste
choć z żalem wspomniał ciała soczyste;
Przestał, gdyż dobrze się to skończyło
bo w końcu poznał się on tam z Ludmiłą.

***

To jest mój pierwszy wytwór, chyba konkursowy, w XXI odsłonie konkursu #nasonety , czyli odpowiedź (di risposta) do sonetu pana Jerzego, zaproponowanego przez koleżankę @UmytaPacha jako sonet di proposta trwającej właśnie edycji.

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
Piechur

No przecież skądś się muszą brać mali księża ( ͡° ͜ʖ ͡°) Świetne, aż sobie kilka razy musiałem przeczytać

Zaloguj się aby komentować

#diriposta w XXI bitwie #nasonety

Nosz kurwa! Z tymi powiadomieniami!

Krwi zalała mnie fontanna!
Pośród złości mej pomruku;
Przystąpiłem do zadruku;
Choć ma mowa niestaranna.

Szarpie włosy swe łonowe!
Kępkę wpycham tę wyrwaną;
Widząc żonę zatroskaną;
Pośród włosy swe na głowę!

Tarcie szkliwa słyszą trzony!
Oczy me ciskają gromy!
Myśli także porywiste!

To już będzie osobiste!
Wszystko nagle się sprzężyło!
No i spokój rozkurwiło!

Wersja audio dzięki uprzejmości @DiscoKhan :
https://on.soundcloud.com/zCUX3

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poezja
6daed889-a77e-4df5-813e-d6b1a72ce2c9
ErwinoRommelo

Ehh no i nie zawolalo mnie a tu taki ogien, to jestem ja przed kazdym meczem man utd.

DiscoKhan

@splash545 @vredo proszę bardzo. Jednak widać w Polsce inne kultura, normalna prośba, bo w Anglii to po prostacku "dej" rzucają, no mówię wam ( ͡° ͜ʖ ͡°)


https://on.soundcloud.com/zCUX3

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Kolejna #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety
----------

Lato

Fala ciepła nieustanna
Zieleni się liść na buku
Patrz, ile barw w tęczy łuku
Gdzie wodą tryska fontanna

Spójrz w to niebo lazurowe
Baranek tam jeden stanął
Słońce ręką pozłacaną
Obejmuje dni lipcowe

Widok z dawna utęskniony
Sercu memu tak znajomy:
Niebo jasne i przejrzyste

Krzewy i drzewa strzeliste
Wszystko się zazieleniło -
Wiwat! Lato powróciło!

----------

Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem
UmytaPacha

Spójrz w to niebo lazurowe

Baranek tam jeden stanął

Słońce ręką pozłacaną

Obejmuje dni lipcowe

@Piechur nie cierpię lata, ale opis śliczny : 3

splash545

@Piechur Bardzo ładny sonet ale...


... znowu mnie nie zawołało kurde bele (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

George_Stark

To Pory Roku od @Piechur a:

łzy pojawiają aż mi się w oczach.

Czytam i zaraz mięknie mi rura

Ej! Pisz kolego! Nie daj odpocząć!


Życie, życie jest nobelon

której nigdy nie masz dosyć

wczoraj było o wiośnie dzieło

dzisiaj o lecie; ja nie mam dosyć!


Życie życie jest nobelon

raz przyjazną a raz wrogą.

Na czytanie sonetów mnie wzięło

i, całe szczęście, że mam od kogo!

Zaloguj się aby komentować

Dziś razem, ramię w ramię z kolegą @Piechur wspięliśmy się na rymowy szczyt.
A z niego nadajemy taką oto wiadomość do #naczteryrymy

Temat: Niedziela wieczur

Rymy: było - żyło - jutro - smutno

Skrócone zasady:

  • Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
  • Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
  • Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
  • Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów. 
  • W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.

#poezja oraz #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
84188d5e-cb55-4b4e-9ed1-208c2b2261ee
splash545

Wszystko dlatego, że jutro poniedziałek


Parę kilo mi przybyło.

Ma zatkana tłuszczem żyło -

wszystko ja to zrzucę jutro.

Dziś wpierdalam se na smutno.

jakibytulogin

Regionalnie


Do Krakowa dwóch przybyło:

"Będzie dobrze wam się żyło!"

Czy dowiemy się już jutro -

Wesoło będzie, czy smutno?

KLH2

Druga tura


Fajnie się prezydentem miasta przez lata było

Fajnie się na koszt podatników wygodnie żyło

Szkoda, że to już minęło i trochę dziwnie, że jutro

Połowa urzędu miejskiego będzie udawać, że jest jej smutno


Na faktach

Zaloguj się aby komentować

Podzielę się z wami, moim najnowszym dziełem

" Porzucenie"

Ten ogień miał jedynie mnie lekko sparzyć,
Natomiast mnie spalił w całości.
Kości zbielałe zostały na pogorzelisku tego życia,
Dusza ku piekłu ciągnięta,
Lecz tu piekła nie ma.
Siedząc w ciemności twojego milczenia,
Patrzę w stronę słońca,
Bo kiedyś musi na nowo wzejść.
Czekając, mijają epoki,
Dla cierpiących wiją tu obłoki.
Czy tęsknota może zabić już martwych?
Czy ożywi jeden gest tą martwą duszę?
Czy w szaleństwie nadchodzącego bez końca dnia
Odnajdę szczęście?

#poezja #ubogapoezja

Zaloguj się aby komentować

Siema,
#diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety . Trudne te rymy w pierwszym wersie.
----------

Wiosna

Dawno spalona Marzanna
Na nic twe lamenty kruku
Rosną już pędy na buku
Tańczy wkoło Kwietna Panna

Muska drzewa owocowe
Gładzi łąkę wydeptaną
Maluje dłonią rozgrzaną
Pąki różnokolorowe

Zrzuci czasem z nieba gromy
Podniesie wody poziomy
Spuszczając deszcze rzęsiste

Wróci wszak niebo przejrzyste
Słońce znów będzie świeciło -
Droga Wiosno, bądź nam miłą!

----------

Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem
Moose

Uwielbiam wiosenne tematy, bardzo mi się podoba.

Zaloguj się aby komentować

Twórczość własna inspirowana przeżyciami osobistymi:

Ostatnia lekcja w piątek po południu

Julka leży na ławce, Antek w kącie ziewa,
a reszta klasy bezmyślnie w zeszytach bazgrze.
Kompletna rezygnacja we mnie już dojrzewa,
jak wszyscy na skoki sekundnika baczę.

Oczekiwaniem wezbrawszy, zamarł gabinet.
Moje myśli utworzywszy kolejne pętle,
zastygły; gapię się w tę samą książki stronę.
Ostatnie pięć minut zdaje się przedpieklem.

Boże, niech jakiś anioł tutaj do klasy zstąpi,
zamiotłszy skrzydłem sprawi, że nuda ustąpi;
spojrzeniem setek oczu wygna beznadzieję.

Może nastoletnie serca żywo zapłoną,
chęć do nauki w nich nagle zaistnieje
i wiedzę o imiesłowach uprzednich wchłoną.

Jest to coś w rodzaju #poezja, co wykorzystane zostanie zarówno w bitwie #nasonety w kawiarence #zafirewallem, jak i podczas powtórki w klasie ósmej
51d4ed19-9152-4b45-85be-57f00adbaae3
George_Stark

O! Ja docenię mocno rytmiczność sonetu, jego szamponowatość, skoro to takie 3 funkcje w jednym wytworze, piszę ten komentarz również po to, żeby zająć kilkanaście sekund z tych ostatnich, najdłuższych pięciu minut tygodnia.

splash545

@KatieWee fajny sonet ale wcale mnie tu nie zawołało dobrze, że przejrzałem wstecz nasonety, choć po czasie

Zaloguj się aby komentować

Przedstawiam mój drugi sonet w jubileuszowej, dwudziestej edycji bitwy #nasonety . Jest to utwór di riposta napisany do sonetu di proposta , który zaproponowała @KatieWee .

Błoga cisza

Za oknem, co rano, kos melodię śpiewa
Czasami też wrony przeraźliwie kraczą
Ciepły deszcz tam łąki kroplami podlewa
A nad stawem kaczki wieczorami kwaczą.

By marzenie spełnić dałbym milion monet
Choć przed laty stamtąd za forsą uciekłem
Na przelew wciąż czekam, na tę mamonę
Nic się nie udało, więc trochę się wściekłem.

Pieniądz widoków tych nie zastąpi
Więc powrót w tę ciszę zaraz nastąpi
Pakując manatki w duchu się śmieję

Jadę z melodią pod nosem nuconą
Gdzie “płonie ognisko i szumią knieje”
Cieszył tam się będę ciszą niezmąconą

#tworczoscwlasna #zafirewallem #poezja
George_Stark

@Moose 

Oj Łosiu, jeśli to z serca ten sonet, to moje bije podobnie.

Zaloguj się aby komentować

#diriposta konkursowa do XX edycji bitwy #nasonety . Sonet zainspirowany dzisiejszą rozmową, napisany w celu dalszej motywacji kolegi w walce z nałogiem.

***

11 dni bez papierosa

Patrząc na niego jeść się odechciewa.
Smród fajek i ubiór na modłę żebraczą.
Ryj taki jak świni wyjętej ze chlewa.
Wąsiska te rude przy mowie mu skaczą.

Lecz teraz a cóż to za jakiś baronet?
Że teraz tu nagle wygląda tak świetnie?
Wąsy te rude zmieniły się w słomę;
Bo fajki on rzucił - ja tego dociekłem.

Buzia cherubina ryj świński zastąpi.
A przebarwienie z tych wąsów ustąpi.
Chuć w jego kroczu znowu rozgorzeje.

Poznamy się z całkiem nową personą.
Niech otchłań zabierze dawniejszą tą fleje.
A kiepy na zawsze niech diabły pochłoną.

***

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poezja
436ac091-835b-4d78-a11a-a23242ee6f84
UmytaPacha

@splash545 wspaniały sonecik swoją drogą panie splasz

Piechur

I to jest kolega prawdziwy

DiscoKhan

@splash545 mój awatar nie był projektowany na wyświetlanie w takich rozdzielczościach xd


Dziękuję bardzo za motywacyjne teksty ale wolę wąsa mieć koloru rdzy aniżeli tego co mają słomki trzy.


@UmytaPacha ani ślepy, bo wzrok mam wspaniały jakbym miał nie jedną parę oczu ale kilka - jak u pająka /╲/( ͡° ͡° ͜ʖ ͡° ͡°)/\╱\


Zaś tłuste place to mam tylko jak jem kiełbasę xd

Zaloguj się aby komentować

Jest mi niezmiernie miło dołączyć do bitwy #nasonety w jej jubileuszowej, XX edycji. Przedstawiam mój sonet di riposta, który jest odpowiedzią na sonet di proposta zaproponowanym przez @KatieWee.

Wylogowany

Gdy wchodzę w internet hejt mnie tam zalewa
Wciąż obrażają, obelgami raczą 
Co z tego, że każdy gorsze chwile miewa
Jesteś przegrywem- szybko oznaczą.

Kiedy głodny sęp, wbijał swą szponę
Ból mi sprawiając, aż łzami ociekłem 
Gdy zaczął swój hejt na dzieci i żonę 
Nie wytrzymałem, do życia uciekłem.

I choć w realu pogoda wciąż siąpi 
Uśmiech mej żony tę aurę zastąpi 
Bo kocha mnie mimo, że trochę siwieję

Przy Niej smutne myśli w niepamięci toną
A wszystkie obelgi- to przeszłości dzieje;
Oddzielam to wszystko milczenia zasłoną.

#tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem, która nosi znamiona #poezja
ErwinoRommelo

Ej my tez cie kochamy mimo ze siwiejesz (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

Ja to w sumie lubię sobie sprawdzać na ile różnych sposobów można wykorzystać jeden pomysł, nawet jak jest głupi. Lubię to tym bardziej, kiedy rozwinięcie samo przychodzi do głowy i w ogóle nie trzeba się o nie starać. Wobec tego jeszcze jedna wersja sonetu zrodzonego z tego samego pomysłu co poprzednio, a tylko poprowadzonego inną ścieżką.

To w sumie dalej jest sonet di risposta do sonetu di proposta w konkursie #nasonety :

***

Hołd praczom (wersja uwzględniająca wierność małżeńską)

Z nieszczelnej pralki się woda wylewa
dlatego chciałbym dziś oddać hołd praczom.
Człowiek pojęcia nie ma – a nawet nie miewa –
ile też pracze w kryzysie dlań znaczą.

Co prawda mógłbym poprosić żonę
o pomoc, bo ona też pierze świetnie,
lecz żal mam do niej, za moje próby wykpione:
że miast pranie wysuszyć, to je upiekłem.

Tak więc usługa co żonę zastąpi
gdy tylko się praczom napiwków nie skąpi,
a warto, bo biorą w sumie niewiele.

Uprano, wyżęto, wykrochmalono:
cóż więcej trzeba? Więc się podzielę
mą wątpliwością: co zrobić mam z żoną?

***

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
Piechur

Ale to ma przyjemny rytm

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Mały ruch coś w tej edycji konkursu #nasonety, a szkoda, bo to edycja jubileuszowa przecież!

Znalazłszy trochę czasu, napisawszy sonet di risposta do sonetu di proposta od koleżanki @KatieWee, opublikowawszy go (bo kiedy przeczytacie ten wpis, to już będzie po opublikowaniu przecież) uważam, że jestem przystąpiwszy do konkursu:

***

Hołd praczom

Co się zdarzyło, się nie spodziewał,
dlatego chciałby dziś oddać hołd praczom.
Człowiek pojęcia nie ma – a nawet nie miewa –
ile też pracze w kryzysie dlań znaczą.

Wszystkie koszule miał poplamione:
czerwienie szminek jarzyły się wściekle.
W tej delegacji to ani przez moment
nie grzał się niczym, a tylko jej ciepłem.

Lecz problem, gdy czas powrotu nastąpił:
w zatarcie śladów w zasadzie już zwątpił.
Tym bardziej, że wracał do domu w niedzielę.

Z pralni, za jej radą błogosławioną
skorzystał – musiała chyba mieć doświadczenie? –
i w czystej koszuli przywitał się z żoną.

***

#zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
UmytaPacha

@George_Stark Ojciec wrócił! : D

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze
#zafirewallem

niedosiężnik

przed chwilą byli jeszcze razem
ona przejrzyście doskonała
świetliście zwiewna kropla rosy
on płatek maku senny motyl

gdy się przemieniał prosto dla niej
w stu pierwsze z wielobarwnych westchnień
ona stawała się przezroczem
lgnąc w echo studni głosem rzewnym

na przemian słotna oraz cicha
w noc turkusową pełnią pełna
bosa bezbrzeżnie tak pojemna
że ledwie szept przepełniał ciszę

nocniło się tak tylko dla nich
gdy razem ciągle zbyt osobni
ona płochliwa i ulotna
on niedosiężnik motyl nocny

zaklinał światło w niewidzenie
znikając z pola tak bezbłędnie
jak tylko można niknąć z oczu
po kresy kresów niepowroty

gdy wyciągała za nim ręce
roniąc w jeziorach mętne czernie
prosząc o jeden ledwie przebłysk
w głąb rozpadała się na głębie

on nic nie wiedząc nawet o niej
krążył nad głową wciąż najwierniej
gdy go wabiła każdej nocy
dla siebie samej łudząc pełnię

ona błękitna kropla rosy
on aksamitny sen niedotyk

.

Obrazy:
1. Pełnia Księżyca, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / pixel974
2. Elżbieta Pazera "Spacer"
ca027408-9a51-433f-bae8-0c39ed480b46
41b7a692-5147-4c36-9ad2-a2044b14d019

Zaloguj się aby komentować

Następna