Odcinek 2 relacji a już zaczął się dramat. Jak zwykle zamiast kleić jak człowiek to co przygotował producent to musiałem kombinować i przekombinowałem. Chciałem wyciąć lewe drzwi pilota i już prawe się udało, aż tu nagle poszło pęknięcie na przednią szybę. Próbowałem robić vaccu ale cały element pokrył się mikropęknięciami. Załamka normalnie. Miałem do wyboru rzucić to w cholerę, kupić nowy model jako dawce elementu lub kombinować dalej. Jak się domyślacie wybrałem ostatnią opcję. I wyszło tak jak na fotce. Teraz planuję wykonać z foli oszklenie i zobaczymy jak wyjdzie. Dodatkowo pracuję na waloryzacją wnętrza.
#modelarskarzeznia <zapraszam do obserwowania. #modelarstwo #hobby
Zaloguj się aby komentować