#fantasy

22
601
366 + 1 = 367

Tytuł: nanoFantazje
Autor: wielu autorów
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Fantazmaty
ISBN: 9788366058729
Liczba stron: 161
Ocena: 5/10

Bardzo lubię porównanie zbiorów opowiadań różnych autorów, których łączy jedynie długość tekstów i przynależność do fantastyki, do otrzymanego pudełka czekoladek nieznanej marki. Z grubsza wiemy, czego się spodziewać (czekoladek), jednakże nie mamy pojęcia jak będą smakować. Owszem, na pudełku czasem są opisane, ale to nie samo, co próba empiryczna. :') 

Od tej słodkiej analogii muszę przejść do niestety gorzkiej opinii. 

Jest to antologia, z których żadne opowiadanie nie zapadło mi szczególnie w pamięć. Tak na szybko, bez zaglądania do zbioru, który skończyłem czytać dwa dni temu, przypominam sobie może ze dwa, trzy. Normalnie zrzuciłbym winę na moją kiepską pamięć, jednakże wciąż pamiętam jedno opowiadanie przeczytane kilka lat temu, więc to chyba nie to. :') 

Jak zwykle nie zawiodła Agnieszka Fulińska ze swoim „Skarbem”. Uwielbiam twórczość tej autorki, uderza w czułe struny mojej duszy, pisząc o fantastycznej dziewiętnastowiecznej Francji. Tym razem napisała o smutnym i samotnym człowiekiem, który został sam na tym świecie - też nie do końca, ponieważ odwiedza go Katagorri - wiewiórka.

Ciekawe było też opowiadanie Wiktora Orłowskiego „Śpij, królewno”. Ostrzegam, że SPOILER - lubię tematykę upadłych cywilizacji w postapokaliptycznym świecie, które odkrywają historię sprzed lat.

Pozytywnie zaskoczył mnie Adam Raglan w „Ludzkości historia prawdziwa” - głównie dlatego, że nawiązywał do danikenowskich teorii o tym, że w rozwoju ludzkości palce macali Obcy/kosmici. Obecnie sam pracuję nad opowiadaniem korzystającym z tej teorii, więc miło było przeczytać współczesny tekst w podobnej tematyce. : ) 

Reszta, jak wspomniałem, nie za bardzo zapadła mi w pamięć = niezbyt mi się spodobała. Czy w takim razie odradzam przeczytanie antologii? Wręcz przeciwnie! Tym bardziej zachęcam, ponieważ zbiory opowiadań zbierają wiele różnych tekstów wielu różnych autorów i to, co mi się nie spodobało, może trafić na podatny grunt w przypadku innej osoby. Tylko że też mam problem z oceną antologii, z której naprawdę przypadły mi do gustu zaledwie trzy z szesnastu tekstów. Z drugiej strony żadnego z nich nie mogę określić mianem kiepskiego - stąd 5/10.  

Antologię można za darmo pobrać z strony Fantazmatów: 
https://fantazmaty.pl/czytaj/antologie/#nanofantazje-3

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #fantastyka #fantasy
784a75b0-3093-452c-882c-1834838b2dea

Zaloguj się aby komentować

Choć z problemami... to jednak kawał dobrego fantasy. Jak ktoś lubi formę podcastowo-filmową to zapraszam na moją bezspoilerową recenzje całej trylogii Anioł Nocy B. Weeksa.

#fantasy #czytajzhejto #ksiazki #youtube #fantastyka

https://www.youtube.com/watch?v=DO9JaRQcoA0
Villdeo

Saga Powiernika Światła imho lepsza

Zaloguj się aby komentować

#fantasyart #fantasy #suseuspamuje
99fa4130-5cd5-4197-9e55-6f1db8091f19
voy.Wu

@suseu Dark Eden ze świata Kronik Mutantów, było w jednej z kolorowych wkładek w "Magii i Mieczu"

michal-g-1

@voy.Wu czy to czasem nie klimat Doom tropper / War Zone?

voy.Wu

@michal-g-1 tak, to to samo uniwersum, a Dark Eden to Ziemia. była karcianka o tej nazwie, która miała nawet polską wersję, ale nie wiem czy to wyszło normalnie wtedy czy nie. ja grałem w War Zone figurkowego (często z racji bidy pożyczonymi figurkami ), ale te grafiki z Dark Eden miały taki zajebisty postnuklearny klimat


edit: znalazłem taki artykuł z którego wynika że wyszła ta karcianka w Polsce ale się nie przyjęła. dałbym sobie ręke uciąć że jakaś karta z tego mi się przewineła https://holistyczny.com.pl/opowiastki/kult-dark-eden-i-cala-reszta/

bfb9e985-3961-44e5-a829-4c309f5b09fe

Zaloguj się aby komentować

Następna