Zdjęcie w tle
Gry

Społeczność

Gry

1k+

Społeczność dla graczy. W niej: -Informacje na temat gier -wspominki klasycznych tytułów -pogawędki

„Ghostrunner” za darmo w Epic Games Store.

Zgodnie z tytułem, w Epic Games Store przez tydzień można za darmo zdobyć grę „Ghostrunner” - cyberpunkowe połączenie „Hotline Miami” z „Mirror's Edge”.

Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto zagrać, zostawiam link do swojej opinii o gierce:

https://cyberpunkowyneuromantyk.blogspot.com/2021/08/pseudo-recenzja-gra-ghostrunner.html

Oraz drugi do wszystkich wpisów poświęconych pierwszej części:

https://cyberpunkowyneuromantyk.blogspot.com/search/label/ghostrunner

#gry #cyberpunk #ghostrunner #darmowegry
6e2d9c40-80e8-4284-8b40-93b7a9c8f317
aerthevist

@cyberpunkowy_neuromantyk wydaje mi się, że pod koniec ubiegłego roku została udostępniona z okazji świąteczno-noworocznego rozdawnictwa, bo widzę, że czekała już na mnie w biblitece Swoją drogą - druga część już wyszła?

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #gry
e0462c1c-1306-4c75-af82-2b7f2f419f09
Kremovka

Mogę się zgodzić z tym że seriale i filmy są pełne tzw "woke" ale nie wmówicie mi że postacie w grach(przynajmniej główne)AAA są przedstawiane jako nieatrakcyjne, i nie, zakrycie biustu Lary Croft nie sprawia że jest brzydsza, stwierdziłbym nawet że nowa(czyli chyba już 10 letnia xd)jest bardzo ładna. Pamiętacie jak wyglądał Geralt w pierwszym Wiedźminie a jak w trzecim?I nie chodzi o to że w starym był bardziej kanciasty. Trzeba być kompletnym ignorantem w temacie żeby zgodzić się z tym co przedstawia ten komiks

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@wombatDaiquiri jakby co to jest w gamepass. Ciekawa pozycja znudziła mi się po jakiś 20 godzinach.

Zaloguj się aby komentować

O twórcach gier, którzy dobrze traktują swoich graczy.

Nie podobają mi się tak zwane „Battle Passy”. Nie podoba mi się idea płacenia za dodatkową zawartość (co z tego, że najczęściej kosmetyczną, więc i niepotrzebną do szczęścia) w sytuacji, kiedy wydałem już pieniądze na grę i to często niemałe. Rozumiem, że twórcy w jakiś sposób próbują utrzymać graczy przy grze i jednocześnie zarobić na niej trochę więcej, jednakże w czasach takiego „Call of Duty 2” nikt nie musiał mnie dodatkowo zachęcać do spędzenia kilku czy nawet kilkunastu godzin tygodniowo w trybie multiplayer. Podobnie było w przypadku wielu innych tytułów.

Tym bardziej, że twórcy próbują też wykorzystać tak zwane FOMO, czyli strach przed tym, że coś mogłoby nas ominąć. Battle Passy są najczęściej ograniczone czasowo. Dla kogoś, kto gra w miarę regularnie, to pewnie nie problem, ale też nie każdy ma na to czas i też mało kto ogranicza się do tylko jednego tytułu. Dlatego twórcy gier, na przykład z stajni EA, wpadli na świetny pomysł, żeby udostępnić droższą wersję „przepustki sezonowej”, która pozwala na przyspieszenie progresu. Nie masz czasu? Zapłać więcej, żebyś nie musiał grać i żebyś przypadkiem czegoś nie ominął. Bo to, czego nie odblokujesz, najczęściej przepadnie na zawsze.

Osobiście nie kupuję „Battle Passów”, ponieważ malowania broni czy różne wyglądy postaci nie interesują mnie na tyle, żeby jeszcze za to płacić. Nie zmienia to faktu, iż krytykuję takie rozwiązania.

Na szczęście istnieje studio o nazwie Ghost Ship Games, które stworzyło „Deep Rock Galactic” - chyba najprzyjemniejszą kooperacyjną grę, w jaką grałem. Ani „Left 4 Dead 2”, ani „Killing Floor 2”, ani podobne co-opy PvE nie wciągnęły mnie tak bardzo (ostatnio udało się „Helldivers 2”, jednakże już zacząłem odczuwać zmęczenie materiału).

Oni też wprowadzili „Battle Passy”, tutaj znane jako „Performance Pass”. Jednakże wszystko jest całkowicie darmowe. Do tego czasu jest naprawdę sporu (przynajmniej pół roku na sezon), a często w trakcie pojawiają się wydarzenia, podczas trwania których przyznawane są podwójne punkty wykorzystywane do wbijania kolejnych poziomów z tej „przepustki sezonowej”. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak „Perfomance Pass” się skończy, to wszystkie niezdobyte przedmioty lądują w growym sklepie (obowiązuje jedynie growa waluta) albo w skrzynkach ładunkowych, które można znaleźć w trakcie misji.

Tak samo postępują z nagrodami, które można zdobyć podczas ograniczonych czasowo wydarzeń. Nie zdążyłeś zdobyć czegoś rok temu albo nawet wtedy nie grałeś? Nic straconego - możesz to zrobić właśnie teraz.

Dodatkowo ostatnio poinformowali, że w czerwcu tego roku wprowadzona zostanie możliwość rozegrania poprzednich sezonów nawet wtedy, jeśli grę kupiliście dopiero niedawno. Nie spotkałem się z czymś takim w żadnej grze, która oferuje „Battle Passy” czy sezony (jeśli istnieją takie, to proszę o informację w komentarzu). W „Deep Rock Galactic” gram bodajże od trzeciego sezonu (kiedyś tam pogrywałem, kiedy tytuł był w Early Accessie, na koncie znajomego), więc ominąłem dwa poprzednie. Z chęcią w nie zagram, jak będzie już taka możliwość. Dotyczy to także „Performance Passów”.

Drugim przykładem dobrego traktowania graczy przez twórców jest „Helldivers 2”, z którym ostatnio spędzam sporo czasu.

Tutaj także są dwa rodzaje „Battle Passów” (znane jako „Warbondy”): darmowe i dodatkowo płatne. Początkowo mocno to mnie zniechęciło do zakupu gry - jak wspomniałem, nie przepadam za chowaniem czegokolwiek za paywallem. Co prawda, wciąż można kupić walutę premium (super kredyty) za realne pieniądze, jednakże super kredyty można znaleźć podczas gry (raz trafiło mi się nawet 100 sztuk, gdy do odblokowania jednej przepustki potrzeba ich 1000) i nic nie stoi na przeszkodzie, by przy odrobinie cierpliwości i samozaparcia odblokować wszystko za darmo.

Tym bardziej, że twórcy poinformowali, że wszystkie „Warbondy” będą dostępne bez ograniczeń, więc też nie ma poczucia, że trzeba się śpieszyć, bo coś może za chwilę zniknąć.

Jednakże trochę przeszkadza mi, że w dodatkowo płatnych „Warbondach” umieszczone zostały bronie/pancerze/granaty. Jak wspomniałem wcześniej, wszystko można odblokować całkowicie za darmo, jednakże nie podoba mi się takie rozwiązanie. Wolałbym, żeby nowy ekwipunek trafiał do darmowych „Warbondów”, a w płatnych powinny zostać tylko nowe emotki, hełmy i inne całkowicie kosmetyczne rzeczy. No ale wtedy pewnie gracze nie byliby odpowiednio zachęceni, by na nie zbierać grową walutę, a inni nie byliby na tyle cierpliwi, by nie wydać na nie prawdziwych pieniędzy.

A co Wy sądzicie o „Battle Passach”?

#steam #gry #deeprockgalactic #helldivers2
adc9eb37-2f53-48aa-b285-227337bc86b9
d5c5b0fe-1268-477a-ad25-ab59f98dd198
Soviel

@cyberpunkowy_neuromantyk Możliwość zakupienia dowolnego dotychczas wydanego battlepassa była w Gwincie. W Helldivers 2 farmienie kredytów jest tak banalne że nie przeszkadza mi zamieszczanie tam broni. W jeden dzień zebrałem około 3000 a warbond za 1000 wychodzi co miesiąc.

Catharsis

@cyberpunkowy_neuromantyk Gra musi jakoś zarabiać jeśli dalej ma być wspierana. Przypominam, że takie Call of Duty 2 o którym wspomniałeś po prostu wyszło, twórcy ewentualnie wydali jakiś patch z poprawkami błędów co nie wyłapali przed premierą w testach i tyle. Zabierają się, za następną grę. Tymczasem tutaj podajesz przykład gry z sezonami gdzie ktoś po kilku latach od premiery dalej pracuje nad tą grą, utrzymuje serwery itp. Nie ma niczego za darmo.


Dopóki wszelkie mikropłatności, passy itp nie są pay2win i nie sprawiają, że nie mam szans z moim oponentem bo ma więcej pieniędzy to totalnie mi nie przeszkadzają. Oczywiście wiadomo niektóre korporacje trochę jednak przesadzają z chciwością ale na to jest jedno proste rozwiązanie. Po prostu nie grajcie w ich gry oraz nie kupujcie mikropłatności. Jest masa świetnych gier single player (z ewentualnym multi) za które płacisz raz i bawisz się dożywotnio bez dodatkowych kosztów (polecam serię Dark Souls, kocham multi w tej grze a w szczególności pomaganie innym graczom jako żółty duch).

Rafi66

W LoLu są battle passy, jako eventy - niektorzy nazywaja te rodzaj passow jako przepustkologia. Kiedyś chociaż przy eventach byly jakies fajne nowe tryby, inne niz one for all czy urf jak ostatnio. I tez lapie sie na tym ze czesto je kupuje - efekt FOMO nie chce stracic zasobów xD

Zaloguj się aby komentować

He, Diablo IV już w gejpassie. No szybko poszło nie powiem

#gry #xboxgamepass
hellgihad userbar
Ragnarokk

@hellgihad 

Mi wystarczyło zobaczyć kilka sekund rozgrywki. Abstrahując od innych problemów z balansem i gameplayem nie wiem jak można tak przebodżcować ludzi wizualnie.


Ale mi już ledwo Diablo III podchodziło.

Zaloguj się aby komentować

Kreatory postaci to zwykle najlepsza część gry

coś bym tu jeszcze zmienił
#gownowpis
57dc30ed-3908-4aed-8905-f732193c1ca9
DiscoKhan

@wewerwe-sdfsdfsdf wąs rudy powinien być xd

DiscoKhan

@wewerwe-sdfsdfsdf ideolo xd

Quassar

I jaka klasa postaci ?!

Daj go na łucznika albo maga bo tą sylwetką nie wygląda na zręcznego a tym bardziej inteligentnego i więc będzie śmieszniej. xD

plemnik_w_piwie

@Quassar łotrzyk, skradacz, skrytobójca o specjalizacji: pełna zbroja płytowa, jeździectwo i capoeira.

Quassar

@plemnik_w_piwie Genialne skrytobójca w najcięższym i hałaśliwym metalowym pancerzu, jeszcze jako szybką i lekką broń dodaj mu jakiś miecz 2 ręczny albo inną ciężką broń obuchową , aby to mógł wykonywać szybkie i ciche ataki xDDDD

VonTrupka

Obeliksie, to ty?

Kiedyś miałeś lepszy brzuch (´・‸・ ` )

Zaloguj się aby komentować

#geforecenow to jest najlepsza rzecz jaką ostatnio odkryłem x) mój poleasingowy tablet za trochę ponad 1k umożliwia mi granie w #cyberpunk2077 na ustawieniach ultra i to w dodatku całkowicie za darmo (no poza kosztami gry, którą musiałem kupić drugi raz bo najpierw kupiłem na PS4 xD). Swoją drogą CP2077 to jest świetny tytuł.
dc7725da-a2ca-4a4d-bba3-99e02bdde61b
Tylko-Seweryn

@edantes od kiedy geforcenow jest darmowe?

Bigos

@Tylko-Seweryn W wersji najuboższej od początku działania usługi.

Tylko-Seweryn

@Bigos ale działa przez godzinkę i max detalów nie odpalisz + kolejki. No, ale w sumie ludziom pewnie godzinka starczy. Ja patrzę z swojej pojebanej perspektywy xd

Erka

Właśnie też ogrywam cp77 na geforcenow ale płacę abonament, jakieś 55zł. Dostałeś jakies kupony do wykorzystania czy cos? @edantes

ql00

@edantes Odbilem sie od CP77 3 razy, az w koncu sie przemoglem i skonczylem 1 akt. Gra w sumie jest swietna, klimatyczna i mocno wciagajaca. Przechodze 3 raz z dodatkiem xD

Zaloguj się aby komentować

śmiesznie bo w tej fifie była taka specjalna kosa pod klawiszem Q, która niczym nie różniła się od zwykłego wślizgu, a jednak zawsze dostawało się za nią czerwoną kartkę xD
https://youtu.be/SRDh4ti7YAE
#gry #pilkanozna
wewerwe-sdfsdfsdf

@Erebus ehh kiedyś to było

Jarem

@Erebus

Była różnica w 99 na pewno. Podczas wślizgu nogi były wysoko podniesione. 9/10 prób to czerwona

Arlekin

O ile mnie pamiec nie myli to 98 była możliwość grania w halówkę i faulowania bramkarzy.

jimmy_gonzale

@Arlekin bramkarzy tak ale halówki nie było.

Arlekin

@jimmy_gonzale 

Odezwał się autorytet znafca


https://youtu.be/IB6gjPm1ZuA?feature=shared

Zaloguj się aby komentować

skończyłem właśnie "Wiedźmina 3". po kilkunastu latach przerwy w graniu, jako drugą grę po "Shadow of the Tomb Rider" (zainstalowanym w sylwestra). nie mam więc za bardzo porównania z innymi współczesnymi grami.

moje odczucia z tej perspektywy są takie: wielokrotnie byłem autentycznie zachwycony tą grafiką. do tego stopnia że przewijałem pory dnia żeby na przykład zobaczyć te same lokacje w różnym świetle czy w różnej pogodzie. nawet po tygodniu grania praktycznie non-stop, czasami szedłem gdzieś tylko po to żeby pozachwycać się lokacjami. tym bardziej że sprawiają bardzo swojskie wrażenie, z czym ostatnio spotkałem się chyba we "Franko". w pełni zrozumiałem więc ludzi którzy się owym Wiedźminem zachwycali. w połączeniu z muzyką w tej grze jest to czyste piękno

dokładnie odwrotne od spodziewanych mam natomiast odczucia co do samej mechaniki rozgrywki. bałem się że nie ogarnę systemu walki, wszystkich tych ataków, skillsów, eliksirów itd. a okazuje się że gra przypomina takie "Diablo", czyli o ile masz odpowiedni level, to w 90% przypadków po prostu klikasz ciągle lewym przyciskiem myszy i zbierasz wszystko co wypadnie. pomimo że miałem wszystkie dostępne eliksiry to używałem ich tylko jak sobie akurat przypomniałem że istnieją. odkrycie automatycznego nakładania olejów na miecze, zabrało chyba ostatni element gdzie czułem się potrzebny no i mówiąc szczerze to do tej pory ta gra przypominała bardziej interaktywny film. tyle że od dłuższego czasu wszystkie cut-scenki i dialogi nie związane ściśle z główną fabułą również przewijałem.

i tutaj jeżeli ktoś doczytał do tego momentu, to mam do bardziej doświadczonych graczy Wiedźmina 3 poważne pytanie: czy grając na trudności Miecz i opowieść zepsułem sobie zabawę? mam jeszcze te dwa dodatki, które zacząłem, ale nie wiem czy zmiana na wyższy poziom trudności Krew, pot i łzy to tylko taka zmiana "ilościowa"? czy coś to zmienia znacząco w rozgrywce i warto grać dalej? bo obecnie to się zrobiło trochę nudno.

ps. jeśli chodzi o wybór Triss/Yennefer to oczywiście Triss. nie po to gram w grę, żeby się jeszcze w grze przejmować/stresować, więc Yennefer od razu została zfriendzonowana. niestety nie ma chyba opcji wybrania Keiry Metz.

#gry #gownowpis
07de8ac0-562c-4c57-a2a3-ed66480cc1f4
hellgihad

@voy.Wu No niestety mechanicznie miałem podobne odczucia. Za pierwszym razem właśnie z tego powodu się odbiłem od Wieśka bo liczyłem na prawdziwe RPG ale za drugim razem jak już wiedziałem że mam się nastawić na grę akcji to o wiele bardziej mi siadło.

DeltaFosBeta

@voy.Wu co kto lubi, dla mnie granie w jakąkolwiek grę na niskim poziomie trudności, czy jeszcze niżej - tryb fabularny to strata czasu. W gry gram po to by nauczyć się mechanik, dostać odcisków na kciukach i mieć poczucie wygranej (die hard dark souls fan). Fabuła fabułą, ale zbieranie składników, alchemia, crafting, polowanie na najlepsze zbroje, wiedźmińskie zlecenia i czas potrzebny na przygotowanie się do nich - tracisz połowę gry. A sama walka jest bardzo fajna, nie rozumiem narzekania na nią. W porównaniu z wiedźminem 2 jest progres. Mi się przez 100h nie znudziła, a grałem na najwyższym poziomie z podniesieniem lvl przeciwników.

No i poziom możesz zmienić w każdej chwili, więc dobierz sobie taki, który chociaż trochę wymaga zaangażowania. Tylko quen unikaj, by rozbić schemat jaki się pojawia przy dokoszeniu tego znaku.

voy.Wu

@DeltaFosBeta Tylko quen unikaj, by rozbić schemat jaki się pojawia przy dokoszeniu tego znaku.

tak jak napisałem już wyżej, to może być ten problem bo ja tą zdolność wymaksowałem jako pierwszą

voy.Wu

dzięki wszystkim za rady. plan jest taki: resetuje wszystkie zdolności i ustawiam od nowa unikając znaku Quen

zwiększam trudność i gram dodatki

cea49104-f2f3-4afc-851c-7b1eef376534
12b8326a-3ed6-4ad7-9cba-569fe00f1657
31cdd66c-537c-4cc9-873b-09b1247b9041
DeltaFosBeta

@voy.Wu jedyna słuszna opcja

Zaloguj się aby komentować

Cecha charakterystyczna: nieznany ojciec

XD

#gry
90e41d29-c817-4d01-8e26-955acd3122f1
jajkosadzone

po co grac babom jak mozna chuopem

hellgihad

@KasiaJ To jest mega częsty i bardzo tani zabieg fabularny, bo potem ojcem może się okazać np. Palpatine albo Darth Vader xD

Jak rodzice sa nieznani, to badź pewien że przed końcem historii ich poznasz.

KasiaJ

@Chunx Alone in the dark new nightmare

Zaloguj się aby komentować

Krótka ankieta :

Odpowiedź można uzasadnić w komentarzu .
Dzięki
2b0a3109-eba4-4c56-9c26-5d0ea376d4f1

Co byś wybrał/wybrała?

39 Głosów
ZohanTSW

Steam Deck ze względu na to jak przysłuża się gamingowi na Linuksie. Dziękujemy otyły panie!

kejdzu

@ZohanTSW dzięki za opinie :)

Zaloguj się aby komentować

Eh, co jakiś czas wbijam na YT "overwatch" żeby obejrzeć aktualne wideo dlaczego ow2 jest chujowe. I nadal jest, eh.

Lubiłem jedynkę, mogłem sobie być tankiem i tankować stać w miejscu, pchać ładunek powoli, jak miałem zespół dzbanów to nawet tym tankiem mogłem tych rozlatanych dzbanów jakoś osłaniać, albo pograć mercy i latać jak ninja leczyć i wskrzeszać, a 2 zrobiła z postaci takie gówno, że większością się powinno tylko napierdalać.

#overwatch #overwatch2 #gry
Quassar

@Deykun nie grałem w to ale z podobnych przyczyn w innych grach zamiast grać zwykłym tankiem wole agresywniejszego off tanka właśnie z powodu niedorozwiniętego teamu.

Zaloguj się aby komentować

Mały devlog #aboutthieves z okazji dnia szczura ʕ•ᴥ•ʔ

#indiegamedev #dungeoncrawler #crpg #gamedev #unrealengine

https://youtu.be/Ak0r3NsdAVQ?si=MWKigHcMQ9b3VoXK
DiscoKhan

Bardzo ładne szczury ale przy postaciach powinny jednak głośniej piszczeć i szybciej się poruszać.


8/10

RealAKP

@DiscoKhan Dzięki! Staram się jakoś wyważyć ich głośność, żeby nie wkurzały za bardzo, pogrzebię jeszcze w krzywej zasięgu dźwięku może, no i rozważę przyspieszenie ich, tu też muszę ostrożnie, bo temporal anti-aliasing i tak nie za bardzo się z nimi już lubi.

DiscoKhan

@RealAKP nie bierz tego zbyt poważnie, nie jestem prawdziwym szczurzym ekspertem xd


I nie wiem ile te szczury mają być w lokacji itp. a wiadomo, głośność wtedy ma duże znaczenie.


Będzie można je rozdeptywać czy jak to tam planujesz ogarnąć? xd

Zaloguj się aby komentować

Krasnoludy z Wrót Baldura polecają się na grilla ( ͡°͜ʖ͡°)

#gry #rpg #dnd #dungeonsanddragons #baldursgate3
d24b0292-3395-4b9d-bcec-f800ef3d42a9
Pherun

są czarodziejki i jest Triss

aerthevist

@Pherun Triss źle zniosła niewolę u mindflayerów i katastrofę nautiloidu...

6c765b31-3da7-4685-88f2-40caa28ec45f
SuperSzturmowiec

ja ich na most zwabiłem i ładnie bez problemu wytłukłem

aerthevist

@SuperSzturmowiec wystarczylo dodac cos od siebie do kociolka z browarkiem

Chunx

Kusicie mnie diabły, czaje się na tą grę od premiery ale boje się że nie wyjdę z matrixa

Zaloguj się aby komentować