Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

1598 + 1 = 1599


Tytuł: Gdy nikt nie patrzy

Cykl: Podkomisarz Robert Lew. Tom 2

Autor: M.M. Perr

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Wydawnictwo Prozami

Format: książka papierowa

ISBN: 9788366473379

Liczba stron: 416


Ocena: 7/10


Drugi tom zmagań podkomisarza Roberta Lwa. Wiele się zmieniło w jego życiu. Robert stracił w pożarze domu żonę i dwoje dzieci, on sam odszedł z policji. Już jako były policjant jest przekonany, że za pożarem stoi morderca z Bieszczad.


Rodzinna tragedia nie zniechęca Lwa do prowadzenia prywatnego śledztwa w dawnej sprawie. Pomaga mu policjantka Sonia.


W domu Lwów pojawia się przygarnięta dziewczyna, która była na „gigancie”. Jej przybycie to największe objawienie i najgorsze utrapienie. Niektórzy nazywają ją Diabłem Wcielonym. Dom Lwa już nigdy nie będzie taki sam.


Akcja zaczyna się dynamicznie rozwijać, a do pracy śledczej wracają policjanci-emeryci. Podkomisarz Robert Lew walczy nie tylko o sprawiedliwość, ale też z polityką. Najpierw śledztwo w sprawie wielokrotnego mordercy zostało wstrzymane ze względów politycznych, a jego wznowienie ma doprowadzić do upadku rządu.


Autorka sprawnie przeniosła czytelników z regionów południowej Polski do Warszawy i okolic. To tutaj toczy się cała akcja. Ludzkich zwłok przybywa, a morderca ciągle na wolności. Giną też policjanci. Dochodzi do bezpośredniej konfrontacji Lwa z mordercą… .


Podobnie jak i pierwszy tom jest to lekki kryminał, w sam raz na jesienny wieczór. Fabuła jest nastawiona na akcję, ściśle powiązaną z morderstwami i działaniami policji. Nie znajdziemy tutaj zbyt wielu pobocznych opisów. Jak na drugą powieść autorki, to nie jest źle.


Zaciekawiła mnie ta seria i jak siebie znam, to sięgnę po kolejne tomy.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #kryminal #ksiazki #czytanie

WujekAlien

@Mr.Mars całkiem nieźle siadła mi ta seria, szkoda że nie ma więcej tomów

Zaloguj się aby komentować

Themamduzopieniedzy

@bojowonastawionaowca Panie Owcen dasz Pan proszę znać jak przeczytasz? Bo jak dobre to chętnie kupię e-booki, moja ulubiona tematyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Shivaa

Ja tak kupuję na olx jak nie wiem co czytać, wybieram tylko gatunek i zamawiam np paczkę 20 reportaży za 50zł 😅

Greyman

@bojowonastawionaowca chciałbym umieć czytać, ale chyba zatraciłem zupełnie tę umiejętność. Od czasu do czasu próbuję się znowu w coś wczytać, ale idzie fatalnie, zrywami... Taki stosik zająłby mi pewnie kilka lat w obecnym tempie Tym niemniej cieszę się Twoim szczęściem, udanej lektury!

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry!


Chciałem bardzo serdecznie podziękować @adsozmelku za zorganizowanie trzeciej edycji książkowego #rozdajo w ramach #kzp. Tym razem los się do mnie uśmiechnął — mimo że ostatnio trochę mi napsuł krwi — i udało mi się wygrać


Jako że z książkami ostatnio trochę mi nie po drodze i wygrana była bardzo niespodziewana to do końca nie wiedziałem co wybrać po szybkim googlowaniu (trochę zamknąłem się na książki o samorozwoju) zdecydowałem się na pozycję „Teoria Pozwól im” Mel Robbins. Wybrałem ją, bo porusza temat, który jest mi ostatnio bliski: odpuszczania rzeczy, na które nie mam wpływu, oraz dystansowania się od opinii innych. Liczę, że wyciągnę z tego coś dla siebie


Jako że aktualnie przebywam na urlopie i nie mam jak osobiście odebrać paczki to w zdjęciach wstawiam screen z InPost jako potwierdzenie wysyłki. Po powrocie wrzucę foto z lepszym potwierdzeniem


Jeszcze raz wielkie dzięki @adsozmelku


#ksiazki #kzp #czytajzhejto #rozdajo i trochę #chwalesie

057e31e9-d65e-4618-855a-54845e4de418
WujekAlien

@kris czy to rozdajo powiązane jest z Tanią Książką? pamiętam, że TK mi wysyłało paczkomatem jako Glosel

Felonious_Gru

@WujekAlien nie. Adsos daje możliwość wyboru dowolnej książki do stówki.

Znaczy się nie każdemu, bo mnie wrzucił na czarną listę xd

bori

@Felonious_Gru 

bo mnie wrzucił na czarną listę xd

Czemu mnie to nie dziwi?

ErwinoRommelo

Milego urlopiku, taki to pozyje !

adsozmelku

@kris do kiedy ten urlop?

Zaloguj się aby komentować

Choć trudno nad wyraz

pisać do Szekspira,

to jednak trzeba.

Bo @fonfi się gniewa:

***


Współczesny Neron, spółka jawna


Choćby gaśnica co dwa kroki stała,

lub pożarniczych sto samolotów,

a w każdym pilot do akcji gotów,

wszystko to marność! – nic nie zadziała.


I choćby każdy sikawkę miał w ręce,

choćby eternit na dachach mógł zostać,

dać czujnik czadu w każdej łazience,

to przyszłość będzie i tak żałosna.


Mógłbyś spróbować się przeciwstawić –

opóźnisz tylko łopot flag białych,

a jakiś Neron na swym postawi,


bo tyś żaden cesarz. Ty, człeku mały,

obejrzysz ogień, co Gorzów pieści

bo deweloper blok chce tam zmieścić.


***


#nasonety

#zafirewallem

fonfi

@George_Stark uff

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie ogłasza potrójny dodruk książek Stanisława Lema. "Astronauci" , "Głos Pana" i "Wysoki Zamek" wrócą na sklepowe półki 26 listopada 2025 roku. Wydania w miękkiej oprawie obejmują kolejno 420, 344 i 224 strony, w cenie detalicznej 54,90; 49,90 i 44,90 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Astronauci"


Astronauci to jedna z najsłynniejszych powieści Lema, wydana po raz pierwszy w 1951 roku – z konieczności częściowo respektująca polityczne kanony epoki i dlatego przez wiele lat skazana przez autora na zapomnienie. Jej niebywały sukces zawdzięcza jednak Lem swojemu wyjątkowemu talentowi, który nawet w tak mrocznych i trudnych dla artystów czasach potrafił stworzyć dzieło oryginalne i daleko wychodzące poza horyzonty ówczesnych decydentów. W tej pierwszej powieści Lema o podróży międzyplanetarnej jest ładunek nieprzeciętnej wyobraźni i wiary w to, że mądrość weźmie w końcu górę nad politycznym szaleństwem. Obraz Wenus, przygotowującej się do ataku na Ziemię, ale zniszczonej wcześniej wskutek bratobójczej wojny, jest do dziś poruszającą wizją skutków, do jakich wiedzie prymitywny praktycyzm i żądza władzy.


"Głos Pana"


Uczeni przypadkiem odkrywają, że na Ziemię dociera z kosmosu sygnał, który może być komunikatem od rozumnych istot. Jednym z naukowców, którzy mają za zadanie rozkodowanie tajemniczego impulsu neutrinowego, jest sławny matematyk Piotr E. Hogarth. Ale jak odczytać przesłanie, skoro nie wiadomo nawet, czy nadawcy rzeczywiście istnieją? A jeśli istnieją, kim są i jakie mają wobec ludzkości zamiary?

Głos Pana , który powstał tuż po powieści Solaris, to popis kunsztu pisarskiego Lema: brak w tej książce awanturniczej akcji, ale zmagania uczonych z tajemnicą poruszają i przykuwają uwagę bardziej niż w niejednej powieści przygodowej, a dotknięcie Nieznanego prowokuje do zadania najważniejszych pytań o istotę świata i naturę człowieka.


"Wysoki Zamek"


Wysoki Zamek powstał w okresie największych triumfów pisarskich Lema jako autora fantastyki, ale do niej nie należy. Jest autoportretem pisarza z okresu dzieciństwa, dociekliwą, nie oszczędzającą siebie, ale też pełną humoru historią o rodzeniu się i kształtowaniu jego osobowości, inteligencji i wyobraźni. Na tle panoramy międzywojennego Lwowa Lem czyni siebie samego bohaterem opowieści o dojrzewaniu - nie mniej atrakcyjnej i pełnej zaskoczeń niż fantastyczne fabuły. Bo też po co zagląda się w dzieciństwo? Najpierw z przyczyn sentymentalnych i dla rekonstrukcji minionego świata. Potem jednak po to, by siebie - dojrzałego - zrozumieć i w centrum panoramy zbudować Wysoki Zamek sensu, pomnik przymierza między dawnymi a nowymi laty.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #scifi #sciencefiction #lem #stanislawlem

195b5eed-b3d5-44ae-a8aa-e409cc9fd7c0
bishop

"Głos Pana" chyba wciągnę 🤔

FoxtrotLima

@Whoresbane Lema czytać nie tylko wypada, ale wręcz należy. Geniusz.

Cerber108

@FoxtrotLima zdecydowanie

Cerber108

Na szczęście mam już wszystko. Teraz tylko czekam na wznowienia. Oby w tym nowym wydaniu w twardej nie wydali wszystkiego haha.

Zaloguj się aby komentować

sireplama

Głośne pomruki kończą moje spanie,

Które powstało przez moje chlanie.

Rozglądam się leniwie i przeciągle przyjemnie,

Kierownika zmiany morda budzi mnie skutecznie.

Kronos

Już po północy, mnie nie bierze spanie

Poniedziałek więc nie wchodzi w grę chlanie

Ale bez tego też być może przyjemnie

Coś te słowo słabo się rymuje ze skutecznie.

PaczamTylko

W myślach mi tylko spanie

nie te lata już na chlanie

gdy kołderka otula przyjemnie

drzemkę aktywuję skutecznie

Zaloguj się aby komentować

1597 + 1 = 1598


Tytuł: Córka zegarmistrza

Autor: Kate Morton

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Albatros

Format: książka papierowa

Liczba stron: 544

Ocena: 5/10


Niestety ta książka mnie zawiodła.

Jest tu dużo (ale za dużo) ciekawych wątków, które na prawdę mają potencjał. Większość postaci jest ciekawa i godna polubienia, niestety jest ich zbyt wiele przez co nie ma szans aby w pełni je rozwinąć, więc wypadają dość płasko.

Mamy tu dużo skakania po różnych wątkach, niektóre z nich były nudne i niepotrzebne, do tego losowo przenosimy się do zbyt wielu przedziałów czasowych w nie do końca zrozumiałym celu. Oczywiście taki styl pisania jest dla Morton charakterystyczny, jednakże w pozostałych książkach potrafiła je ładnie poukładać w logiczną i przyjemną w odbiorze całość. Tutaj pozostaje tylko potencjał.


#bookmeter

14b930c9-5b2c-435d-9322-8fb5c82b4f05

Zaloguj się aby komentować

1596 + 1 = 1597

Tytuł: Magical World of Moss Gardening

Autor: Annie Martin

Kategoria: technika

Format: e-book

Liczba stron: 240

Ocena: 7/10

Ta książka była... Specjalna xD

Ale po kolei: "@Barcol czy Ty nie masz co czytać naprawdę!?" - pytanie zasadne i na miejscu.

Gdy nie czytałem, to często wyobrażałem sobie jak poprzez książki będę kiedyś łapał wiedzę w niszowych dziedzinach. Jakoś wydawało mi się że ustrukturyzowana forma książki jest o wiele bardziej jakościowa niż wertowanie shortsów na YouTube, ale w gruncie rzeczy... Ciężko powiedzieć. Książki czytam dla fabuły, a hobby rozwijam przez fora.

Ale mech, ten przeklęty mech! Jakoś nie mogłem znaleźć w polskim internecie jak go uprawiać.

ZGRZYYYYT

"@BARCOL ALE PO CO CHCESZ UPRAWIAĆ MECH, TO DZIADOSTWO SAMO ROŚNIE"

No dobra, valid point. ALE DLACZEGO ROŚNIE MI NA ETERNICIE? Czemu rośnie na kamieniach? Podobno nie ma korzeni, jak to możliwie? Czy mogę sobie zrobić "trawnik" z mchu? Czym jest ten mech? To nie jest trujące? Podobno nie ma korzeni, jak to możliwe? Czy to prawda że mech nie boi sie roundapu?

Im dłużej myślałem o mchu tym mniej wiedziałem. Uznałem, że muszę się dokształcić. Nie może być tak, że znam mech całe życie, a NIC o nim nie wiem.

No i znalazłem te oto książkę. Odpowiada na wszystkie pytania które wymieniłem, oraz na wieeele niezadanych.

Autorka jest absolutnym mchowym świrem, TAKIM TOTALNYM. Wiecie, rozpoznaje łacińskie nazwy po zdjęciu mchu, to jeszcze ujdzie. Jak ktoś wymienia dach albo burzy budynek to jedzie ratować mchy, to już dziwne. Ale jak opisywała że czesze swoje mchy szczoteczką do zębów zęby je ładnie wymodelować to już pękłem xD

Książka ma całkiem sensowną strukturę: najpierw jest wstęp ogólny, potem opisy wielu ogródków z mchu w USA, potem długi rozdział o 20-paru mchach z ich opisem i zdjeciami, potem o uprawie, szkodnikach... No taki kompletny poradnik mchu.

Wiedzieliście jak rozmnaża się mech? To jest dopiero szalone, sprawdźcie sobie na wikipedii. Spoiler: Serio sprawdźcie xD co drugie pokolenie mchu ma inną płeć, raz rozmnaża się płciowo, a raz nie, ma normalne plemniki co podróżują jak ma mokro... Po⁎⁎⁎⁎ne xD

Książka ma dużo pięknych zdjęć (oraz jedno ujęcie sarnich bobków z bliska) - nie polecam sięgać po nią na czarno białym czytniku.

Ekscytacją autorki wydaje się udzielać w trakcie czytania. Przychodzi taki moment że myślisz "OMG wywalę cały trawnik a wstawię mech!" na szczęście później są też opisane minusy i obowiązki związane z takim przedsięwzięciem i już się odniechciewa.

Polecam!

#bookmeter #Ksiazki #czytanie #czytajzhejto #mech

b19909bd-4d4f-4aee-a9fd-adb90c995dd7
saradonin_redux

@Barcol czy Ty nie masz co czytać naprawdę!?

A w doniczce można?

Barcol

@saradonin_redux ba, nawet można NA doniczce! W sensie od zewnątrz xd

Zaloguj się aby komentować

1594 + 1 = 1595


Tytuł: Wilk w białej furgonetce

Autor: John Darnielle
Tłumaczka: Aga Zano

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: ArtRage

Format: e-book

ISBN: 9788368295436

Liczba stron: 240

Ocena: 8/10


Do sięgnięcia po tę powieść przekonał mnie model marketingowy wydawnictwa. Jeden z założycieli wrzucił posta o tym, że książka sprzedała się w… zaledwie dziewięciu papierowych egzemplarzach. Doceniam szczerość i umiejętność przyznania, że coś nie wypaliło, chociaż po przeczytaniu paru wywiadów widać świadomość, że wydają literaturę bardzo niszową. Ale żeby sprzedało się tylko dziewięć egzemplarzy?


Dodatkowo zachęciła mnie opinia wyrażona na fanpage’u „Mistycyzm Popkulturowy” (polecam!) oraz na innym, którego nazwy nie pamiętam. Powieść dostępna była w ramach bibliotecznego dostępu do Legimi, ponadto nie należy do najdłuższych, więc stwierdziłem, że co najwyżej stracę trochę czasu.


No i nie straciłem – to bardzo dobra lektura.


Nie każdy ją doceni. Ja pewnie też bym jej nie docenił, gdyby nie fakt, że autor poruszył bliskie mi wątki.


Na przykład wiele miejsca poświęcił listownym sesjom RPG prowadzonym przez głównego bohatera. Chociaż nie do końca były to sesje – raczej bardzo rozbudowana gra paragrafowa. Bądź co bądź większość moich nastoletnich lat spędziłem na pisanych sesjach RPG, przeżyłem wiele przygód nie poznawszy nawet imion moich współgraczy ani nie zamieniwszy z nimi ani jednego słowa w świecie poza grą.


Tym bardziej, że to dość smutna opowieść, o człowieku alienującym się od innych z powodu wypadku, w wyniku którego musiał przejść poważną rekonstrukcję twarzy. Który by uciec od bólu i żeby nie zwariować z nudy podczas pobytu w szpitalu, zaczyna tworzyć swój własny świat.


Sposób prowadzenia historii jest specyficzny. To tak zwany strumień świadomości i czasem trudno połapać się, czy czytamy akurat myśli głównego bohatera o teraźniejszości czy mamy do czynienia z jego wspomnieniami, czy może przedstawia treść listów otrzymanych od swoich graczy. Nie wiem, jak to wygląda w papierowym egzemplarzu, jednakże w e-booku kursywa nie do końca się spisywała.


O samej fabule nie chcę się wypowiadać, ponieważ samodzielne zrozumienie, co tak naprawdę się wydarzyło i dlaczego, stanowi największą zaletę powieści.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

a1982430-a2db-4a8e-9541-1031ecf99cfa
Cori01

Nazwa tej książki, jest dla mnie przykładem tego jak tytuł sam w sobie potrafi zachęcić do czytania

Zaloguj się aby komentować

1593 + 1 = 1594


Tytuł: Chłopki. Opowieść o naszych babkach

Autor: Joanna Kuciel-Frydryszak

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Marginesy

Format: e-book

ISBN: 9788367674317

Liczba stron: 494

Ocena: 7/10


Książka w dość szczegółowy sposób opisuje jak to żyły nasze babcie, prababcie, dzięki czemu lepiej zrozumiałem do niedawna dziwne dla mnie niektóre zwyczaje, pomysły mojej babci i starszych ludzi, takie jak proponowanie mi przez moją babcie obkładania bolących miejsc szmatką osikaną moim moczem.

Generalnie te baby miały na początku 20 wieku przerypane, życie było ciężkie, dwudziestolatki wyglądały jak dzisiejsze 60 latki od nadmiaru pracy. Z drugiej strony wydaje mi się, że zbyt negatywnie opisano tu mężczyzn. Rozumiem, że kobieta nie miała tylu praw co dzisiaj i ogólnie było inne podejście, ale wydawało mi się podczas lektury, że płeć męska pokazana tutaj jest konkretnie jako jakaś zła. Moim zdaniem przesadnie.

Końcowe 2-3 rozdziały już się ciągnęły, napisane jakby na siłe rozciągnięcia książki trochę, ale tak to z wielkim zaciekawieniem to czytałem.

Druga sprawa, że teraz czytam "Gołoborze", które dzieje się międzyinnymi w tych czasach, co opisywane tutaj kobiety i jakoś wydaje mi się, że z większym zrozumieniem czytam tą książkę dzięki "Chłopkom". Polecam


#bookmeter #czytanie #ksiazki #czytajzhejto

5aabc4e2-402c-416a-9caf-80ab9c590ded
kopytakonia userbar
l__p

@kopytakonia u mnie był to jedyny DNF w ostatnich kilku latach. Książka tendencyjna i pisana pod tezę.

kopytakonia

@l__p no tez myślałem nie skonczyc pod koniec bo sie ciągnęła (licznik na kindle pokazywal 85%) ale wymęczyłem

FriendGatherArena

@kopytakonia grafika wygląda jak zerżnięta z gry Indika

f5cd5e86-aaad-420b-979c-7a20b30e95e6
kopytakonia

Nie widze podobieństwa

Zaloguj się aby komentować

1591 + 1 = 1592


Tytuł: Miecz Zabójcy Demonów, tom 4

Autor: Koyoharu Gotouge

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Waneko

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8096-813-4

Liczba stron: 190

Ocena: 9/10


Lubię ten tom bo mamy tutaj nareszcie zebranych głównych bohaterów jakim będziemy towarzyszyć. Dobrze przedstawione są trudy i wyzwania w pracy jako zabójca demonów. Jest to pierwszy tom gdzie akcja staje się wyjątkowo brutalna i ekranizacja wydarzeń z góry Natagumo bardzo mi się podobała. Dowiadujemy się tutaj także, że pierwszym kto zdał ostateczną selekcję był chłopak w masce dzika.


Wszyscy bohaterowie wyszli z domu cało, a Tanjiro musiał użyć głowy #pdk by rozdzielić starcie Inosuke z chroniącym jego skrzynie - Zenitsu. Lepiej poznajemy podstawowe wady nowego bohatera, a wszyscy mogą chwilę odpocząć u starszej kobiety z zaprzyjaźnionego rodu, który kiedyś został uratowany przed demonami.


Niestety spokój zostaje zaburzony przez zlecenie na górze Natagumo gdzie spotykają sporo innych nisko rangowych zabójców. Niestety nie mają prostego zadania i są albo martwi, albo bliscy śmierci, a nasi bohaterowie chcą im pomóc jak bardzo tylko mogą by uratować tylu ilu będzie się dało.


Z drugiej strony widzimy jak bardzo Zenitsu walczy ze swoim strachem i jaką znalazł w sobie motywację by ruszyć za swoimi towarzyszami. Każdy jest zmuszony do walki ale to właśnie on stoczy swoją brutalną walkę z jednym z członków demoniczno-pajęczej rodziny. Pojedynek jest wymagający oraz wydaje się rozstrzygnięty bardzo szybko ale jednak jego talent nie pozwala mu się poddać. Poznajemy również lepiej jego przeszłość i wspomnienia z treningu ze swoim nauczycielem. Zenitsu walczy z nim dosłownie do upadłego gdzie jego starcie kończy się panelem z wykończonym, ledwo przytomnym bohaterem.


#bookmeter #manga #komiksy #demonslayer #kimetsunoyaiba

bae862fe-f2b5-4263-aab4-a47d4da949e9
GazelkaFarelka

@nbzwdsdzbcps próbowałam to pozyczyć od córki i czytać ale chyba za stara jestem na te chińskie bajki XD

nbzwdsdzbcps

@GazelkaFarelka Myślę, że nie ma co się zmuszać do konkretnego tytułu jaki Ci się nie podoba. Sam zakres różnych typów historii jakie możesz przeczytać w mandze jest ogromny także wystarczy wiedzieć co lubisz. Demon Slayer to manga typu shōnen - skierowana głównie do chłopców i młodych mężczyzn (zwykle wiek 12-18).

To jest dość popularny typ klasyfikacji mangi ze względu na demografię:
Shōnen - młodzi chłopcy, akcja, przygoda, rozwój bohatera.

Shōjo - młode dziewczyny, romans, emocje, relacje.

Seinen - dorośli mężczyźni, dojrzalsze, często mroczniejsze tematy.

Josei - dorosłe kobiety, realistyczne relacje, życie codzienne.

Kodomo - dzieci, proste fabuły, edukacyjne lub zabawne.

Ze względu na taką klasyfikację bardziej proponowałbym mangę klasyfikującą się jako Josei albo Seinen. Dobrym przykładem mangi typu Josei jest Nana (romans dla dorosłych), a Seinen to Monster (thriller psychologiczny o neurochirurgu), Made in Abyss (mroczna, bardzo brutalna, przygoda), Kaguya‑sama: Love Is War (psychologiczne potyczki w formie inteligentnej komedii romantycznej). Takie tytuły poleciłbym Ci na początek biorąc pod uwagę Twoje wrażenia z czytania Demon Slayer.

nbzwdsdzbcps

@GazelkaFarelka To bardzo miłe z Twojej strony, że sprawdziłaś to czym się interesuje Twoja córka i wiem, że dla mnie miłym również było to jak moja mama znalazła anime dla siebie które jej się podobało.

Zaloguj się aby komentować

1590 + 1 = 1591


Tytuł: Nadprzyrodzone. Śledztwo w sprawie duchów

Autor: Will Storr

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8396-185-9

Liczba stron: 360

Ocena: 5/10


Link do Lubimy Czytać


Poznałam kiedyś kobietę, którą uważałam za całkiem miłą i rozsądną i nawet ją polubiłam. Ale któregoś dnia rozmawiałam z nią o pewnym naszym wspólnym znajomym, który dziwnie się zachowywał a ona stwierdziła, że zastanawiała się czy on jest chory psychicznie czy opętany, więc któregoś razu w jego towarzystwie zaczęła w myśli odmawiać różaniec w jego intencji, a on nie zareagował na to agresją, więc na pewno był chory na głowę.


Nie zostałyśmy przyjaciółkami.


I niech ta krótka historyjka będzie rodzajem analogii do tego co czułam po przeczytaniu tej książki.


#bookmeter #ksiazki

e86ee72c-087f-4e21-9f72-1ffc7aa91d7a
pigoku

Postrzegałem do tej pory Czarne jako poważne wydawnictwo...

KatieWee

@pigoku no miewają lepsze i gorsze momenty...

Zaloguj się aby komentować

1589 + 1 = 1590


Tytuł: Nowy wspaniały świat

Autor: Aldous Huxley

Kategoria: dystopia, sci-fi

Format: audiobook

Liczba stron: 256

Ocena: 10/10


Lektor: Karolina Gruszka

Czas trwania audiobooka: 07h 18m 46s


Huxley niby pisze sci-fi sprzed prawie stu lat, a momentami brzmi to jak bardzo przekręcona, ale jednak wersja naszego świata - ludzie hodowani w butelkach, podzieleni na kasty, warunkowani od dziecka, żeby kochać swoją rolę, konsumpcję i wieczną rozrywkę, a w zamian oddać wolność, prywatność i prawo do bycia nieszczęśliwym. Wszyscy są szczęśliwi, bo nie znają nic innego - kiedy pojawia się ktoś, kto chce czegoś więcej niż soma, seks i zabawa, cały system zaczyna zgrzytać. Autor nie klepie morałów wprost, tylko podrzuca pytania o cenę komfortu, o to, ile wolności jesteśmy gotowi oddać w zamian za święty spokój. Świetnie zbudowany świat, mocny klimat, zero nudy, 10/10 w swojej kategorii.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook

fea07c24-5dc8-4349-962c-06ceeaeb1c3e
adsozmelku userbar
RogerThat

Huxley to ogólnie ciekawa postać. Był bananem, a jednocześnie napisał powyższe, "Wyspę" w opozycji do powyższego, zajmował się substancjami psychodelicznymi i sporo tripował, co trochę opisał w "Drzwiach percepcji". Zmarł na kwasie.

Opornik

@RogerThat bananem?

RogerThat

@Opornik nie neguję jego zasług. Pochodził z dobrze sytuowanej i zasłużonej rodziny.

tegie

@adsozmelku czytałem po raz pierwszy w ubiegłoroczne wakacje leżąc na plaży. Zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Choć w duchu miałem nadzieję majaków rodzaj happy endu

Zaloguj się aby komentować

1588 + 1 = 1589

Tytuł: Nie czekam na szklankę wody. O świadomej niedzietności

Autor: Katarzyna Tubylewicz

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-8396-184-2

Liczba stron: 189

Ocena: 8/10


Świadoma niedzietność nie jest w naszym kraju łatwa. Niematki - w przeciwieństwie do nieojców - bywają oskarżane o wygodnictwo i niezdrowy egoizm, piętnowane lub dla odmiany traktowane protekcjonalnie zarówno przez bliskich, służbę zdrowia, firmy jak i przez polityków.


Ze stereotypami świadomego niemacierzyństwa zmierzyła się w swojej książce - ni to eseju, ni to reportażu - Katarzyna Tubylewicz. I wyszło jej to świetnie, więc polecam!


#bookmeter #ksiazki

da173b68-5ea3-4a79-8159-a98d0afe7d46
FriendGatherArena

@KatieWee a naród umiera..

Opornik

Komentarz usunięty

lukmar

@KatieWee książka to ojojanie nad losem bezdzietnych z wyboru, czy jest jakaś ciekawa dyskusja?

BajerOp

@lukmar jak ktoś miał potrzebę stworzenia o tym książki to:

92c10693-8bd5-491e-919b-a420520f0384

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry wieczór się z Państwem,

Przyznam się Państwu, że zaskoczyła mnie ta wygrana. A przez to, że mnie zaskoczyła, to zastała mnie zupełnie nieprzygotowanym. W takim razie, w celu otwarcia kolejnej, CIII (słownie: 103) edycji zabawy #nasonety w Kawiarni #zafirewallem, sięgnę do klasyki - czyli do pana Szekspira. A idąc już całkiem na łatwiznę, sięgnę do jego sonetu numer 103, bo czemu nie - kto mi zabroni?


A zatem bez dalszych, zbędnych wstępów, zapraszam Państwa do zabawy z poniższymi rymami.


CIII


Niestety! Muza moja zubożała;
Pole otwarte dla jej dumnych wzlotów,
Lecz sam argument ma więcej przymiotów,
Niż gdy go moja wystroi pochwała.


Nie łaj mnie, proszę, iż nie piszę więcej;
Patrz w Twe zwierciadło — którą wskaże postać
Zbyt upokarza szczere moje chęci!
Wiersz mdleje prawdzie nie mogący sprostać.


Czyżbym nie grzeszył, siląc się poprawić,
Kalecząc przedmiot, przedtym doskonały?
Celem mych wierszy, Ciebie jedno sławić,


Przysparzać wdziękom i cnotom Twym chwały,
Lecz wiele więcej, niźli wiersz mój zmieści,
Zwierciadło Twoje, gdy w nie patrzysz, wieści.


I jeszcze przypomnienie zasad, żeby każdy wiedział co ignorować.


Skoro już się tak przesunęło, to zabawa potrwa do najbliższej niedzieli, czyli do 30.11.2025. No chyba, że wolicie przywrócenie terminu piątkowego, to proszę o cynk poniżej. Wtedy też (w niedzielę lub piątek) wyłonimy zwycięzcę. Albo zwyciężczynię. A wyłonimy ją/jego na podstawie Państwa głosów.

Zasady: układamy sonet, w którym rymy w poszczególnych wersach zgadzają się z rymami w tych samych wersach w powyższym utworze "dawcy".


Powodzenia i udanego rymowania!


#zafirewallem #nasonety #diproposta

adamszuba

No i eleganko. Ale mam takie spostrzeżenie odnośnie powyższego sonetu. Otóż jest to czyste grafomaństwo. Ale jeśli tak myślę o Szekspirze, to zapewne nie znam się zupełnie.

fonfi

@adamszuba wszyscy jesteśmy trochę grafomanami 😉

Zaloguj się aby komentować

1587 + 1 = 1588


Tytuł: Niezwyciężony

Autor: Stanisław Lem

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Format: książka papierowa

Liczba stron: 260

Ocena: 7/10


Z braku czasu strasznie wolno czytałem początek książki. Dopiero w ten weekend przyłożyłem się mocniej do lektury. Dlatego ciężko mi ją dobrze zrecenzować, gdyż z kolejnymi stronami mocno się zmienia. Myślę, że ciężko też byłoby uniknąć spolerów.


Także krótko 7/10


#bookmeter #ksiazki

d3d0f64d-188e-4d2b-86f8-710f82bf0c2b
ZohanTSW

Za⁎⁎⁎⁎sta recenzja, wolno czytałem, a potem szybciej i nie wiem jak ją zrecenzować xd

No mnie przekonałeś

Zaloguj się aby komentować

Podsumowanie i ogłoszenie wyników #nasonety edycja CII


Udział wzięli w kolejności od końca:

  • @fonfi i jego PROKRASTYNACJA,

  • @sireplama i jego POŚWIĘCENIE CZYLI PANOWANIE

  • @adamszuba i jego NAGRODA CZYLI TWARÓG

  • @RogerThat i jego I PO CO TAK?

  • @George_Stark i jego SZATAŃSKIE MARZENIE


Wedle ustalonej przeze mnie ostatnio zasady wygrać powinien i wygrał sonet z największą ilością piorunów, czyli PROKRASTYNACJA autorstwa Wielce Szanownego Kolegi @fonfi. Zgodnie z przyjętym tutaj, dobrym obyczajem, to właśnie na jego barkach spocznie zaszczyt organizacji kolejnej edycji.

Gratuluję wygranej!

Wyróżnienie organizatora, ale chyba też i publiczności (co można wywnioskować z komentarzy pod sonetem) otrzymuje Znamienity Kolega @sireplama! Wyborne dzieło, liczymy na więcej.


Dziękuję i pozdrawiam

adamszuba


PS. Chciałbym jeszcze, na marginesie, poinfomrować, że utwór kolegi @fonfi odczytałem wczoraj wieczorem na głos w towarzystwie karcianym (grałem w remika). Początkowo utwór wzbudził wesołość i refleksje (o! i ja tak mam! mówili wszyscy) finalnie jednak wywołał w towarzystwie zmieszanie a nawet konsternację Chyba nie powinno się w towarzystwie na głos wspominać o masturbacji XD.

fonfi

@splash545 dziękuję?

fonfi

@adamszuba No... chyba dziękuję?

Chociaż dalej nie rozumiem jak to jest, że jak siądę i tak skrobnę coś na szybko, na kolanie, z czego nawet nie jestem później specjalnie zadowolony (zgrzyta mi ta końcówka i 10 razy już ją po publikacji zmieniałem), to wszyscy piorunują jak szaleni

Przy okazji gratuluję wszystkim pozostałym uczestnikom, szczególnie debiutu koledze @sireplama, który to debiut był moim osobistym faworytem.


@adamszuba a co do masturbacji w towarzystwie - no cóż, pewnie zależy od towarzystwa... Karciane faktycznie może nie być najlepszym wyborem.

splash545

@fonfi masturbacja w towarzystwie poetów nie budzi żadnych zastrzeżeń.

fonfi

@splash545 moich też nie

sireplama

wygrał sonet z największą ilością piorunów, czyli PROKRASTYNACJA autorstwa Wielce Szanownego Kolegi @fonfi.


Gratulacje @fonfi !


Wyróżnienie organizatora, ale chyba też i publiczności otrzymuje Znamienity Kolega @sireplama!


@adamszuba ojej! Bo się rumienić zacznę:)


Dziękuję :]

Zaloguj się aby komentować

1586 + 1 = 1587


Tytuł: W rajskiej dolinie wśród zielska

Autor: Jacek Hugo-Bader

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: e-book

Liczba stron: 397

Ocena: 8/10


Książka jest zbiorem krótkich opowiadań z Rosji w latach 90. Są tu takie rzeczy jak zamknięte miasta Gazpromu na dalekiej północy, sytuacja generałów po rozpadzie ZSRR, radziecki program atomowy, życie w okolicach poligonów atomowych, Walentyna Tiereszkowa i wiele więcej.

Jest to trzecia książka autora którą przeczytałem a chronologicznie była wydana jako pierwsza. Myślałem że może być trochę słabsza niż kolejne ale okazało się że nie. Czyta się to swietnie. Rozpiętość tematów jest duża ale każdy jest poruszony na tyle żeby zaciekawić ale nie aż tyle żeby zmęczyć.

Ocena byłaby wyższa ale strasznie denerwowało mnie jak autor stwierdził że wymyślił taki fajny tekst że musi go wcisnąć w każdy dialog. „i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń” pojawiało się też w kolejnych książkach ale tu jest to wykorzystywane nagminnie.


Prywatny licznik: 28/30


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

211c2461-f6ce-4b37-aaa8-7ffa14431ee1
AndrzejZupa

Tez lubilem jego styl i reportaże ze wschodu do afery z "Długi film o miłości"...ciekawe ile z tych historii to fakty a nie bajki.

Pstronk

@AndrzejZupa Zdaję sobie z tego sprawę. Co nie zmienia tego że styl ma świetny.

Zaloguj się aby komentować

1585 + 1 = 1586


Tytuł: Egipcjanin Sinuhe

Autor: Mika Waltari

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Książnica

Format: e-book

ISBN: 978-83-271-6247-2

Liczba stron: 863

Ocena: 6/10


Prywatny licznik: 30/30


Tłem powieści jest XIV wiek p.n.e. będący burzliwym okresem przewrotu religijnego w Egipcie, wywołanym przez faraona Amenhotepa IV. Tytułowy bohater to egipski lekarz - królewski trepanator i wraz z nim wyruszymy w podróż po Egipcie i innych krajach basenu Morza Śródziemnego, podróż pełną przygód, miłości, wojen i cierpienia.

Spora książka, w której dużo się dzieje. Opis historii, przewrotów, wojen i dawnych egipskich zwyczajów na duży plus. Niestety książka wymęczyła mnie przez teatralny sposób przedstawienia dialogów, które po prostu są drętwe i mało wciągające. Jej bohaterowie są bardzo płascy i przewidywalni. Nikt nigdy nie zmienia swoich poglądów, nie następuje żadna przemiana, a jedynie z biegiem czasu każda zaleta jak i wada każdej z postaci się pogłębia. Nie polubiłem też głównego bohatera, który często zachowywał się jak ostatni kretyn. Odniosłem wrażenie, że kilkukrotnie motywacje jego działań były bardzo powierzchowne i mało zrozumiałe byle tylko pchnąć akcję do przodu.


Wygenerowano za pomocą

https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek

ddfc16fb-377f-453a-a8e7-23d857a97fb9
Ten_koles_od_bialego_psa

@splash545 " twoja mowa jest dla mnie jak brzęczenie much" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

splash545

@Ten_koles_od_bialego_psa powiedział każdy, zawsze. xd

ciszej

@splash545 uu właśnie przesunęłam w kolejce "do przeczytania" na sam koniec dzięki za recenzję!

splash545

@ciszej ona ma potencjał, żeby się podobać, no ale mi nie podeszła.

Ten_koles_od_bialego_psa

@ciszej a daj jej szansę dla jednego 6/10 dla innego 9/10 ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

Byk

Wow, ale mi flashbacka zrobiłeś, czytałem to w podstawówce, z 13 lat miałem.

Zaloguj się aby komentować

Mam!


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #chwalesie  #rebis #josephinequinn #historia

b1718a6f-9ade-4e59-b9cc-b86dd9e2bddb
ciszej

@Whoresbane będzie recenzja przed świętami? Mocno się nad nią zastanawiam

Whoresbane

@ciszej Nie ma szans. Sześć tomów Meekhanu przed końcem roku do przeczytania

Cerber108

@Whoresbane damn, i potem powtórka z rozrywki przy premierze kolejnego?

Zaloguj się aby komentować