Pijta ze mną kompot - dostałem pracę. Dziś byłem na spotkaniu w siedzibie firmy (5 minut samochodem od mojego domu) - spotkanie z kierownikiem działu (bardzo spoko facet), powiedział że chciałby mnie zatrudnić jeśli nadal jestem zainteresowany, rozmowa o obowiązkach, oprowadził mnie i przedstawił przyszłym kolegom i koleżance z pracy, praca chyba nie taka zła skoro mój poprzednik pracował 7lat na tym stanowisku.
Zaczynam za miesiąc, praca hybrydowa 2 dni zdalnie 3 w biurze, wiadomo luxmedy, multisporty i inne, plus bezpłatne szkolenia i kursy z różnych dziedzin. Pensja to nie kokosy, ale i praca niezbyt wymagająca i odpowiedzialna, żadnych deadline, ciśnięcia wyników i innych.
W sumie wysłałem tylko kilka CV, bo nie miałem ciśnienia żeby pracę zmieniać, bo pensja w sumie ta sama, ale możliwości rozwoju lepsze.
#chwalesie #pracbaza #praca